|
leniuszeeeeek.moblo.pl
Nie zliczysz ile razy mówiłaś że jest okey a tak naprawdę rozpierdalało Cię od środka . Nie zliczysz ile razy uśmiechałaś się choć miałaś ochotę płakać jak dziecko
|
|
|
Nie zliczysz , ile razy mówiłaś , że jest okey a tak naprawdę rozpierdalało Cię od środka . Nie zliczysz, ile razy uśmiechałaś się , choć miałaś ochotę płakać jak dziecko . Nie zliczysz, ile ile razy oszukiwałaś samą siebie , że on Cię kocha . Nie zliczysz, ile razy spierdoliłaś coś , na czym Ci tak bardzo zależało . Nie zliczysz , ile razy miałaś ochotę umrzeć , zapaść pod ziemię , po prostu zniknąć . NIe zliczysz , ile razy chciałaś być szczęśliwa , ale zawsze coś stawało na twojej drodzę . Pewnych rzeczy nie da się zliczyć, gdyż niektóre błędy popełniamy za często..
|
|
|
- I co dalej ? - Odeszła. - Dlaczego? - Po prostu miała dość tego, że przez cały czas ją okłamywał. Nie chciało jej się żyć, bo był dla niej wszystkim .. :/
|
|
|
Nie widzę sensu w tym by istnieć, zero motywacji i chęci. Chuj z tym życiem !
|
|
|
- Dlaczego taka jesteś ?- Jaka ?- Taka cholernie samodzielna.- Bo tylko sobie mogę w pełni zaufać , wiem , że sama siebie nie jestem w stanie zranić.
|
|
|
Zatopić się w Twoich ramionach i zapomnieć o całym świecie
|
|
|
Wolę siedzieć z chłopakami, którzy wywołują na mojej twarzy uśmiech, niż z dziewczynami, które siadają w kółku i obrabiają każdemu dupę...
|
|
|
Szłam z nim za rękę i mijaliśmy jego byłą dziewczynę, gdy zobaczyłam jak na nią patrzy zapytałam -wciąż ją kochasz prawda? -on wtedy spojrzał mi głęboko w oczy i powiedział -nie, po prostu zastanawiam się skarbie jak kiedyś mogłem kochać ją a nie Ciebie ;* :D
|
|
|
Nie ogarniam ludzi, którzy się tną żeby tylko zaszpanować.Którzy obiecują długą przyjaźń a po jakimś czasie obrabiają tyłek...
|
|
|
Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci . ♥
|
|
|
Zapytali się mnie czy żałuje, że go poznałam.. Zastanowiłam się i odrzekłam: Nie. Gdyby nie on, nie zaznałabym tej chwili szczęścia, śmiechu i innych rzeczy, które teraz wspominam z uśmiechem. Mimo że cierpię - nie żałuję.
|
|
|
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie
|
|
|
Przestań pierdolić o szczerości, byciu sobą, zasadach i prawdziwości.. To cienka linia by w sekundę stać się nikim, wystarczy polać za dużo o 2 kieliszki.
|
|
|
|