"...Tone w morzu wyrzutów sumienia i poczucia winy
ten zły skurwysyn dziś żąłuje za swe czyny
skrzywdziłem wielu ludzi cholernie mi z tym źle .
nie cofne czasu wiem , ale mogę zmienić się .
Dziś przemywam twarz i staje rano przed lustrem
a ten po drugiej stronie jest pieprzonym oszustem .
Czasem mam takie dni , że brzydzę się sam sobą .
Jestem chory na życie , życie jest śmiertelną chorobą
Alkohol , kokaina , przygodny seks wiesz
pokusy które co dzień bezlitośnie męczą mnie .
Nie chce tego , nie chce żyć w ten sposób ,
dość kurwa nie chce więcej kusić losu .
Jedną nogą w raju , drugą pod piekielną bramą .
Chce zagłuszyć sumienie , chodz nie wiem jak by się krzyczało . " Znikam;] Nowy etap.
|