13 marzec jak sama twierdzisz wcale nie jest pechową datą i chyba zaczynam Cię w tej kwestii popierać. Dziękuję za każdą spędzoną chwilę. Każde słowa otuchy i te, które miały na celu zmotywowanie mnie do czegoś. Za to, że znosisz mnie od tylu lat. Dzięki temu wiem, że jesteś jedną z niewielu osób na które zawsze mogę liczyć, co nieraz zresztą udowodniłaś, chociażby na koloniach, bo na wszystkich były takie momenty. Uwielbiam Twoje pomysły i fakt, iż zazwyczaj rozumiemy się bez słów. Dlatego obiecuję, że te wakacje, ostatnie wakacje będę niezapomniane. Nie wiem jeszcze jak to zrobię, ale postaram się z całych sił by właśnie takie były. A teraz Aluś z tego miejsca i właśnie dzisiaj chcę życzyć Ci dużo dużo szczęścia, zdrowia, baardzo wiele miłości jak najdłużej takiej udanej, najcudowniejszych przyjaciół na świecie, spełnienia najskrytszych marzeń i wszystkiego co najlepsze, moja już stara sweet 16. Jeszcze raz sto lat, sto lat Kochana ;** ♥ / Lariflette
|