|
landrynkowalandrynkaaa.moblo.pl
uwielbiam luźne spodnie trampki rap miętowe Winterfresh nieprzyzwoite zachowanie papierosy przekleństwa.No i gdzie mi tu wyjeżdżasz z 'księżniczką'? Proszę Cię pomyśl.!
|
|
|
uwielbiam luźne spodnie,trampki,rap,miętowe Winterfresh,nieprzyzwoite zachowanie,papierosy,przekleństwa.No i gdzie mi tu wyjeżdżasz z 'księżniczką'? Proszę Cię,pomyśl.!
|
|
|
Jej przyjaciółka lubiła chłopaków, którzy palili, przeklinali i nosili szerokie ciuchy. Ona lubiła chłopaków, którzy w smsach pisali: 'jaki piękny księżyc za oknem', używali zwrotów grzecznościowych i nosili rozpięte koszule na dopasowane T-shirty. Właśnie dlatego to ona była sama.
|
|
|
i nie powiem Ci, jak bardzo mój świat wyblakł, gdy zabrakło w nim Ciebie..
|
|
|
Formatowałam swoje serce, gdy nagle wyskoczył błąd. coś nie pozwala mi Cię stamtąd usunąć. Chyba plik jest obecnie używany przez innego użytkownika.
|
|
|
nie możesz się pozbierać z podłogi, leżąc gdzieś między fotelem, a nogą od stołu. bierzesz do dłoni telefon i uświadamiasz sobie, że tak naprawdę żaden z numerów nie jest odpowiedni, aby pod niego zadzwonić w celu uzyskania pomocy. w powietrzu unosi się odór podmokniętych od taniego wina paneli, a Ty cicho łkasz, uświadamiając sobie, że codziennie mijasz miliardy ludzi, a tak naprawdę jesteś zupełnie samotna. żadna z nich nie podałaby Ci ręki, gdybyś przewróciła się o sznurówki swoich ulubionych trampek. tak naprawdę żadna z mijanych przez Ciebie osób nie oddycha z dedykacją dla Ciebie.
|
|
|
'Najtrudniejsze w samotności są wieczory, kiedy zdajesz sobie sprawę, że kolejny dzień tracisz, nie mając dla kogo go wykorzystać. '
|
|
|
I znowu zaczełam tęsknić....;(
|
|
|
" - Co jest Twoim marzeniem?
- Pocałunek podczas ogromnej ulewy, a Twoim?
- By właśnie zaczęła się ta ogromna ulewa.. "
|
|
|
szczęście, razem z definicją własnej siebie, odnalazłam w Tobie, i mimo, że nie lubisz własnego imienia, to te pięć liter, to dla mnie najcudowniejsze pięć liter pod słońcem, wiesz ?
|
|
|
Czasem chciałabym być suką, wiesz taką jebaną egoistką. Mieć głęboko te wszystkie uczucia. Być po prostu ponad tym wszystkim i mieć naprawdę wyjebane.
|
|
|
Nie chciała usłyszeć prawdy. Nie chciała usłyszeć tego że musi jakoś żyć dalej. Pragnęła po prostu.. zresztą, sama już nie wiedziała czego pragnęła. Chciała być nieszczęśliwa. Wydawało jej się to właściwe i na miejscu.
|
|
|
i nagle jej oczy zrobiły się szkliste, ręce opadły, lizak stracił smak, a pociąg do szczęścia odjechał.
|
|
|
|