|
Wzięła głęboki oddech, jakby chciała Go ponownie do siebie przyciągnąć.
|
|
|
Czasami patrzysz na mnie tak jakby Ci zależało,wtedy widzę w Tobie chłopaka w którym się zakochałam.Mimo wszystko udaje że mi nie zależy,bo tak jest łatwiej.
|
|
|
Tracisz mnie. Centymetr po centymetrze.
|
|
|
Wprowadzasz zamęt w moje i tak niepoukładane życie.
|
|
|
A kiedy przyjdziesz do mnie pewnego dnia,przyniesiesz naręcze tulipanów,powiesz słowa o jakich marzą miliony kobiet,uśmiechniesz się i będziesz czekał na mój ruch. A ja powiem Ci -
'dzień nie ten,za długo czekałam,kwiaty nie te,już nie moje ulubione,mówisz słowa,które nie pasują do mnie, bo taka nie jestem,a uśmiech zdradziecki i zakłamany masz' -
I wtedy zamknę drzwi. Te od mieszkania, serca i uczuć. Zacznę życie od nowa.
|
|
|
Każde twoje słowo, które wypowiadasz analizuję kilkanaście razy, aby zrozumieć jego sens i starać się znaleźć w nim iskierkę optymizmu.
|
|
|
Jesteś taki dokładny w tym, co robisz. Taki kreatywny, charyzmatyczny. Jesteś wręcz stworzony dla mnie.
|
|
|
Podziwiam każdy milimetr Twojego ciała, choć żadnego dokładnie nie znam.
|
|
|
Kobieta nie zawsze wie, czego chce, ale zawsze wie, czego nie chce...
|
|
|
Zostałam postawiona pod ścianą. Nie wiedziałam, co mam zrobić, kiedy ty nagle rzuciłeś się na mnie ze swoimi pocałunkami.
|
|
|
Usiadła po turecku na kanapie i jakoś nagle zamyśliła się, spoważniała. Cała buzia jakoś jej zmierzchła. a oczy, iskrzące się aż do tej pory humorem, teraz się zamgliły.
|
|
|
..uwielbiam wchodzić Ci w słowo i zamykać Twoje usta magicznym pocałunkiem. Twój uśmiech, wplątany w moje myśli.
|
|
|
|