 |
- Jesteś szczęśliwa! - krzyknęło złudzenie..
- Nie okłamuj jej... - szep
|
|
 |
- kochasz go? - tak, bardzo. więc czemu mu tego nie powiesz? wiesz.. to ta
|
|
 |
dotrzymałam tylu obietnic..ale czy dobrze na tym wyszłam? nadeszła pora, ż
|
|
 |
Kiedy patrzysz na mnie widzisz tylko ciało,
mój umysł, moje myśli wciąż z
|
|
 |
Czasami wolałabym mieć serce z kamienia..
|
|
 |
kolejny blad..??
chyba tak..
|
|
 |
tesknie juz ostatni raz..
|
|
 |
A Bog..?
nie ma Boga..
sa tylko krzyze przy drogach..
|
|
 |
Czasami wolałabym mieć serce z kamienia..
|
|
 |
Czasami wolałabym mieć serce z kamienia,
niż codzień czuć w sobie że wcią
|
|
 |
pamiętam jak krzyczała, abyś jej nie kochał, bo jej się nie kocha - takich
|
|
 |
Codzień toczę walkę
Z lustrem na przeciwko mnie
Nie moge znieść tej oso
|
|
|
|