|
ladievogue.moblo.pl
˙Każdy ma takie chwile gorsze myśli taki stan ma rodzine ziomków bliskich a czuje jakby był sam. Wiesz ja tez tak mam czasem to do mnie przychodzi staram się myśle
|
|
|
˙Każdy ma takie chwile, gorsze myśli taki stan, ma rodzine, ziomków, bliskich a czuje jakby był sam. Wiesz, ja tez tak mam czasem,to do mnie przychodzi, staram się myśleć o czymś dobrym i to zawodzi. To trzeba przetrwac, po prostu tak musi być, jak sam tego nie zwyciężysz nie zmieni się nic. Wiec idź dalej masz wiele do zrobienia i pamiętaj Zycie jest jedno Zycie się zmienia '
|
|
|
siedzieliśmy na plaży,a on opowiadał mi o swoich planach i marzeniach. mówił, że chce wyjechać, znaleźć dobrą pracę mieć rodzinę kochającą żonę cudowne dzieci dużego psa i ogród. słuchając go czekałam, aż w końcu powie coś na mój temat, że wiąże ze mną przyszłość, że doda mnie do listy swoich planów, wciśnie na miejsce swojej przyszłej żony, a on nadal rozmawiał o wymarzonym domu. -wielka kuchnia i jadalnia, do tego ogromny taras z wygodnymi fotelami i koniecznie piaskownica dla dzieciaków. kolorowy ogród, żeby małe urwisy miały co niszczyć i tak, zapomniałbym kominek, żeby zimowe dni napełniały się ciepłem i blaskiem palącego drewna. -a ja? zapytałam dosyć niepewnie. -a ty? ty będziesz moim szczęściem i jak na razie to ty dodajesz mi tego blasku, księżniczko. -a żona? zaśmiałam się odpychając go. -już prędko ci do sprzątania, gotowania, prasowania i zajmowania się dziećmi? zapytał z uśmiechem na ustach. -bardzo prędko i głupie masz żarty wiesz? powiedziałam całując go w czoło.
|
|
|
˙W tych czasach do 13 roku życia wychowują Cię rodzice, potem wychodzisz na ulicę tworzysz własną ekipę, na listę wrogów przybywa Ci kilka osób , jednak masz tych na których możesz liczyć , tych którzy Cię nie zawiodą .
|
|
|
Kiedyś późnym wieczorem, gdy już wszyscy spali, ja ocierałam łzy. Każdy dzień wydawał mi się nic nie znaczący. Wciąż płakałam, nie mogłam sobie już wyobrazić, że nie ma Ciebie obok mnie. Dręczyło mnie to, że nie potrafiłam Ci okazać tyle uczuć, ile potrzebowałeś.. Wiedziałam, że to koniec. Wciąż powtarzałam sobie pytanie: -Tylko czy aby na pewno będę umiała sobie dać radę sama? bez Ciebie? Przyjaciele zawsze mi powtarzali, że nie można się za bardzo przywiązywać do ludzi, bo oni i tak prędzej czy później odchodzą i mieli rację.. Dni mijały jakoś monotonnie, nie mogłam znaleźć sobie zajęcia, bo wciąż w mojej głowe były tylko te najlepsze wspomnienia, te które nie dawały mi spać w nocy. Przypominało mi się, jacy byliśmy szczęśliwi, kiedy leżeliśmy razem na łące zapatrzeni w siebie. Pamiętam też, jak obiecywałeś mi swoją dozgonną miłość, ale czy to miało jakichś sens? Czy warto było to wszystko obiecywać? Te wspólne chwile radości, smutku, łez, żalu poszły w niepamięć...
|
|
|
uczę się na błędach, szkoda, że twoich.
|
|
|
Błędy bolą, ale to one pokazują nam, czego w przyszłości nie robić.
|
|
|
nie mogę ci obiecać, że rozwiążę wszystkie Twoje problemy, ale mogę Ci obiecać, że nie zostawię Cię z nimi samą.
|
|
|
Niedawno byliśmy dziećmi, a świat był piękny. Potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy.
|
|
|
nie jestem szczęśliwa , dziś się tylko uśmiecham .
|
|
|
Kiedy widzę Twój uśmiech, to nie potrafię opanować swojego. Kiedy napotykam Twój wzrok, nie potrafię kontrolować mojego. To dziwna układanka, ale wszystko, co między nami, jest co najmniej dziwne.
|
|
|
Powiedział jej, że to jest koniec. Tym samym zabrał jej powietrze, sens życia, oraz zatrzymał pracę jej serca. Uruchomił kanaliki łzowe, które już nigdy nie zatrzymały tych przeszklonych łez...
|
|
|
Ja chcę po prostu, żebyś był Mój, tak na każdą sekundę , minutę , godzinę , rok , wiek . Tak na zawsze , aż do śmierci .
|
|
|
|