Codziennie gdy rano wstawałam myślałam o Tobie. Ciekawiła mnie każda cząstka twojego życia. Przyciągał mnie twój zapach. Kochałam twój wzrok. Myślałam że tak będzie juz na zawsze. Ale zaszła pomyłka. Teraz gdy wstaje rozmyślam nad planem, żeby Cię w szkole nie spotkać, próbuje zapomnieć tajemnice jakie mi powierzyłeś, zapomnieć o chwilach z Tobą spędzonych. Boje się twojego wzroku. Twój zapach jest dla mnie obrzydzeniem......
|