 |
i dobry Pan Bóg się nie dziwi. ..
|
|
 |
Lubię mieć margines,
trochę miejsca na prywatną minę.
|
|
 |
Nie wymagajmy zbyt wiele od ludzi, i tak nie podołają
|
|
 |
Addio pomidory! Addio ulubione!
|
|
 |
nie ma szatana, oj dana dana
|
|
 |
Potem jest się w siódmym niebie,
potem wraca się do siebie... Zawsze wraca się do siebie.
|
|
 |
Co mnie zabija, to nadzieja,
jej wątły krzyk i śpiew, i szept (...).
|
|
 |
czy ja kiedyś cię dogonię,
chociaż idziesz pomalutku?
|
|
 |
To było niechcący, pan jest jak czarny irys smukły i gorący, zapomniałam, że jestem kobietą (...)
|
|
 |
Jak łatwo ocenia sie kogoś, kto bronić się nie może.
|
|
 |
Trumna jak sweter, ma w środku metkę.
|
|
|
|