On spacerował myśląc - skad wziać kasę? Ona zapłaciłaby by iść na spacer z kimś. Ta myśl nie dawała im spać - na co mnie stać? Choć każde myśli o czymś innym. Problem nagminny on i ona mają. Niestety on pomylił priorytety, oddałby rodzinę kochającą za monety. Za to ona uwięziona w hajsu szponach, chciałaby być wreszcie jako osoba zauważona, nie jako posiadacz konta w banku, S-klasy. Dom, basen, co tu duzo gadać... Takie czasy, bo to Polska, nie elegancja Francja. To drogi życia tak ich odróżniły. Dwie potężne siły - pieniądza i miłości. Miłość czyli ona, pieniądz czyli on wrośli w WWO - w wyjątkowe okoliczności.
|