|
kusiszmniewzrokiem.moblo.pl
Lubię kiedy poznaję kogoś nowego i okazuje się że ma tak samo nasrane w głowie jak ja : .
|
|
|
Lubię, kiedy poznaję kogoś nowego i okazuje się, że ma tak samo nasrane w głowie jak ja :).
|
|
|
Bóg uczynił nas najlepszymi przyjaciółkami, bo dobrze wiedział, że nasze mamy nie zniosłyby nas jako siostry ;p
|
|
|
pierdolić te wszystkie love story. to tylko jedno big shit i chuj.
|
|
|
wiecie co jest najgorsze ? to, że los wcale się nie pyta czy teraz może Nam zabrać osobę, która przez ostatnie miesiące była naszą najważniejszą osobą w życiu. nie pyta czy jesteśmy gotowi, czy nasze serce wytrzyma ten ból, teraz. bierze sobie od tak, a my ledwo co wiążemy koniec z końcem.
|
|
|
Masz chłopaka? Nie. Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko, dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. Wspólnym byciu razem owszem. Czemu taka jestem? Dojrzałam.
|
|
|
Sam się zastanów gdzie tu fakt, a gdzie iluzja.
|
|
|
- i co, rzucił Cię? - nie kur*a, popchnął
|
|
|
' nigdy, ale to przenigdy, nie pokazuj, że Ci zależy . faceci najbardziej pragną, tego czego nie mogą mieć . co jest dla nich niedostępne .
|
|
|
Może nadszedł ten moment, aby usiąść na przeciwko siebie i przeprosić za wszystko?
|
|
|
Siedzisz.? Przed komputerem.? Hm. . . niech zgadne. Na obrotowym krzesle.? Zapewne. Czytasz ten opis, czytasz i myslisz ze na koncu bedzie jakas rozwinieta mysl.? Podejrzewam, że cos wcinasz ; D Odstaw to żarło i wez telefon. No.? Napisz do niego. ;]
|
|
|
Nienawidzę swojego łóżka . Kiedy patrzę na nie co wieczór, boję się położyć .. bo właśnie tam długimi , smętnymi godzinami wylewam litry łez. Właśnie tam leżąc przy tej zimnej ścianie tęsknię najbardziej, tam miliony myśli i wspomnień przelatuje mi po głowie . Tak , łóżko to zdecydowanie miejsce gdzie cierpię najbardziej ..
|
|
|
już nie musiała się starać. nie musiała codziennie wieczorem zastanawiać się co założy jutro, żeby ładnie wyglądać. nie musiała wstawać wcześnie, żeby zrobić włosy i się ogarnąć. jej telefon milczał. mogła przez cały czas nosić tylko swoje ulubione trampki i wyciągniętą bluzę. nie musiała być ładna. już nie było dla kogo. tylko, że właśnie teraz zaczęło jej brakować tego czego wcześniej miała tak bardzo dość.
|
|
|
|