|
kusis.moblo.pl
Wiesz chyba tak bardzo chcę Ciebie utrzymać przy sobie że staję się bardziej egoistyczna niż kiedykolwiek. Ty też masz prawo do szczęścia. Jeżeli będzie to moim koszt
|
|
|
kusis dodano: 4 grudnia 2010 |
|
Wiesz, chyba tak bardzo chcę Ciebie utrzymać przy sobie, że staję się bardziej egoistyczna niż kiedykolwiek. Ty też masz prawo do szczęścia. Jeżeli będzie to moim kosztem to chyba czas odpuścić sobie ciebie. Po co marzyć o czymś co nierealne i odległe. Bądź szczęśliwy, bądź zdrów. A ja idę trochę ciebie pozapominać...
|
|
|
kusis dodano: 4 grudnia 2010 |
|
Potrzebuję Cię! < b e z r a d n y >
|
|
|
kusis dodano: 2 grudnia 2010 |
|
byłeś obiektem moich westchnień. przez całe 5 minut.
|
|
|
kusis dodano: 2 grudnia 2010 |
|
I will allow someone to love me.
|
|
|
kusis dodano: 2 grudnia 2010 |
|
This is the time you're not coming back.
|
|
|
kusis dodano: 2 grudnia 2010 |
|
niebieskie oczy i zniewalający uśmiech
|
|
|
kusis dodano: 2 grudnia 2010 |
|
alkohol i fajki mi Ciebie zastąpią.
|
|
|
kusis dodano: 2 grudnia 2010 |
|
Też chciałabym mieć to wszystko w dupie, uwierz.
|
|
|
kusis dodano: 2 grudnia 2010 |
|
przepraszam, że nie jestem taka jaką sobie wymarzyłeś.
|
|
|
kusis dodano: 1 grudnia 2010 |
|
Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie.
|
|
|
kusis dodano: 1 grudnia 2010 |
|
właśnie teraz, kiedy wracasz na nowo staram sobie odnowić wspomnienia. te najbardziej podłe. bolące jak żadne inne. rozdrapuję stare rany. tylko po to, aby w końcu oprzytomnieć i nie pozwolić po raz kolejny na to byś mnie miał. przypominam sobie każdy z momentów, kiedy pełen satysfakcji zadawałeś mi ból, bezwzględnie spoglądając na moje łzy. boli. ale wolę cierpieć wspominając niż po raz kolejny przeżywać to chore piekło, zwane miłością.
|
|
|
kusis dodano: 1 grudnia 2010 |
|
zakończmy teraz, kiedy jeszcze się nie przywiązałam, aż tak bardzo
|
|
|
|