|
kupidyn15.moblo.pl
Każdego dnia zabijam sama siebie.Kiedy wracam do domu a pusty pokój baluje z samotnością chciałabym krzyczeć bo mam w sobie coś co cholernie mocno wkurwia.Dziś chciałb
|
|
|
Każdego dnia zabijam sama siebie.Kiedy wracam do domu a pusty pokój baluje z samotnością chciałabym krzyczeć bo mam w sobie coś co cholernie mocno wkurwia.Dziś chciałbym być alkoholikiem który zapija swój nałóg.Ćpunem,który wstrzykuje sobie złoty szczał i skraca swoja mękę. Jestem przecież tą, która musi sobie radzić.I choć wiem ze dziś chciałabym krzyczeć, cisza jest moim sposobem na przetrwanie.Dlaczego nie mówię o uczuciach? Bo strach sprawia że jeśli o nich powiem znów powróci ta toksyczna miłość za która cholernie tęsknię. Powiedziałabym mu to, ale czy zrozumiałby jak wielka burzę mam w sobie? Czy zrozumiałby co zrobiłam ze swoim życiem? - On żyje ja pragnę śmierci.Nie boje się jej bo rozmawiam z niż każdego wieczoru.Jest moja przyjaciółka tak jak i diabeł..Tylko oni rozumieją ze przedawkowanie to jedyne wyjście z tego syfu.Mówisz że miłość jest piękna?-ja widzę w niej 80-letnia babkę ze zmarszczkami modlącą się o raj,życie wieczne i śmierć jednocześnie.
|
|
|
Z żalem patrze na te wszystkie panienki, które podniecają się każdym esem od chłopaków, których znają jeden dzień. Taką dziewczynką to ja byłam 2 lata temu...Życie mnie nauczyło, że trzeba poznać człowieka by coś z tego wyszło...inaczej będziesz tylko kolejną ofiarą, której imienia te dupki nawet nie zapamiętają ... przykra prawda.
|
|
|
Melanż. Siedząc przy stole opowiadaliśmy sobie sprośne żarty i laliśmy wódę w mordę. Ciągle słyszałam jak chłopaki podziwiali małą grubą blondynkę z kilogramem tapety na mordzie. Nagle dotarły do mnie głośne słowa mojego chłopaka "No zajebista dupa, gdybym nie był z Karoliną to bym się za nią brał". Po chwili wzrok przyjaciół skierowany był na mnie - zamarłam , a łzy napłynęły mi do oczu. Bez chwili zastanowienia wstałam wypierdalając cały stół na ziemie krzycząc "Tak ? To w takim kurwa razie bierz się za nią , już możesz , z nami koniec!" i wybiegłam z płaczem na podwórko. Usiadłam na trawie żaląc się gwiazdom czemu to właśnie ja, no czemu kurwa? Za chwilę poczułam jego dłoń na moich ramionach. - Czego chcesz ? - zapytałam wrogo. - Kochanie to były przecież takie żarty. - odpowiedział. - To może w takim razie nasza cała miłość była jednym jebanym żartem ?? - wykrzyczałam mu w twarz. Nic nie odpowiedział. A ja? Westchnęłam wstałam i odeszłam, na zawsze...
|
|
|
Melanż. Siedząc przy stole opowiadaliśmy sobie sprośne żarty i laliśmy wódę w mordę. Ciągle słyszałam jak chłopaki podziwiali małą grubą blondynkę z kilogramem tapety na mordzie. Nagle dotarły do mnie głośne słowa mojego chłopaka "No zajebista dupa, gdybym nie był z Karoliną to bym się za nią brał". Po chwili wzrok przyjaciół skierowany był na mnie - zamarłam , a łzy napłynęły mi do oczu. Bez chwili zastanowienia wstałam wypierdalając cały stół na ziemie krzycząc "Tak ? To w takim kurwa razie bierz się za nią , już możesz , z nami koniec!" i wybiegłam z płaczem na podwórko. Usiadłam na trawie żaląc się gwiazdom czemu to właśnie ja, no czemu kurwa? Za chwilę poczułam jego dłoń na moich ramionach. - Czego chcesz ? - zapytałam wrogo. - Kochanie to były przecież takie żarty. - odpowiedział. - To może w takim razie nasza cała miłość była jednym jebanym żartem ?? - wykrzyczałam mu w twarz. Nic nie odpowiedział. A ja? Westchnęłam wstałam i odeszłam, na zawsze...
|
|
|
wiesz co? zastanawiam sie, ile jeszcze wytrzymasz udając, że Cie nie obchodzę. bo dobrze wiemy oboje, że tak nie jest, a Ty tylko kierujesz sie swoim 'honorem'. jesteś chamski i bezczelny.. ale nie zawsze tak będzie, kiedyś nie wytrzymasz i może przyznasz mi racje, ale na to potrzeba czasu. może nie bez powodu 'przejechałeś sie tyle razy'? na pewno nie bez powodu.
|
|
|
musnęłam delikatnie Jego usta, ściągając mu jednym płynnym ruchem dłoni kaptur z głowy, mierzwiąc Jego krótko przystrzyżone ciemne włosy, objął mnie tak czule, że świat przestał istnieć.
|
|
|
wkurza mnie zachowanie ludzi, którzy mówią `taka ładna, a nie ma chłopaka`. znam swoją wartość, nie przeczę - jestem ładna - ale wiesz co? to nie jest jeszcze powód aby mieć chłopaka. bo takie `posiadanie` faceta jest czymś zupełnie innym niż miłość. i może jestem zbyt pewna siebie a nawet troszkę chamska, ale mi ztym zajebiście dobrze.
|
|
|
nie rozpowiadam co drugiej osobie jaki to Tyjesteś zajebisty i jakim uczuciem Cię darzę, więc doceń przynajmniej to, że nie zachowuję się jak co druga małolata i mnie pokochaj.
|
|
|
czasami to na prawdę zastanawiam się nad szkołą aktorską, skoro jestem na tyle zajebista, że nikt nie zorientowałsię, że Go kocham, że jest najważniejszy i że tylko na Nim mi zależy tonie będę mieć większego problemu zagrać jakiejś cholernej Kingi Zduńskiej w serialu.
|
|
|
wiesz czego boję się najbardziej? tego, że pewnego ranka zbudzę się, jak zwykle z zaschniętymi strumykami łez na policzkach i stwierdzę, że nie mam już sił na udawanie, że wszystko jestw porządku i że jestem szczęśliwą nastolatką. cholernie boję się, że poddam się i że dam Ci tę jebaną satysfakcję, że wygrałeś właśnie Ty. Ty- nie Ja.
|
|
|
to nie jest tak, że ja jestem o Niego zazdrosna - po prostu wkurwia mnie, że ta szmata będzie Go miała, że to ją będzie całował każdego dnia, wieczoru, każdej nocy, że te słodkie smsy na dobranoc będzie pisał do niej, że będzie dotykał i pieścił jej ciało swoimi szorstkimi dłońmi, że to właśnie do niej będzie szeptał najdelikatniejsze słowa pod słońcem, że to dzięki niej będzie sięuśmiechał, że może ją kurwa pokocha.
|
|
|
to nie jest tak, że ja jestem o Niego zazdrosna - po prostu wkurwia mnie, że ta szmata będzie Go miała, że to ją będzie całował każdego dnia, wieczoru, każdej nocy, że te słodkie smsy na dobranoc będzie pisał do niej, że będzie dotykał i pieścił jej ciało swoimi szorstkimi dłońmi, że to właśnie do niej będzie szeptał najdelikatniejsze słowa pod słońcem, że to dzięki niej będzie sięuśmiechał, że może ją kurwa pokocha.
|
|
|
|