|
kundzia_1997.moblo.pl
Nienawidzę tego okresu kiedy to się do siebie nie odzywamy i to z jakiś błahych powodów
|
|
|
Nienawidzę tego okresu, kiedy to się do siebie nie odzywamy i to z jakiś błahych powodów
|
|
|
nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale ja już nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie. jesteś moim nieodłącznym elementem układanki, z której nie tak łatwo Ci się będzie wyrwać. obiecuję Ci to.
|
|
|
znam na pamiec Twój uśmiech, gdy jesteś pogodny, wszystkie Twoje kaprysy, dąsy też znam.
|
|
|
a żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.
|
|
|
czasami miłość stanowi ostrzeżenie . to jakby ktoś położył ci dłoń na ramieniu , mówiąc : ' nie idź dalej ' .
|
|
|
- Jeśli jeszcze raz powiesz, że mnie kochasz, uderzę Cię w twarz. Nie pamiętasz definicji miłości? Miłość - podstawową definicją jest pragnienie szczęścia dla drugiej osoby... I co ty na to?
|
|
|
Błagam, choć raz sam się czegoś domyśl. Bądź choć trochę romantyczny!
|
|
|
Za niezależność płaci się wysoką cenę. Pytanie, kogo ta cena bardziej boli, mnie czy tych od których się uwalniam?
|
|
|
Jedno małe zauroczenie, przeistoczyło się w wielką, niepowstrzymaną miłość
|
|
|
- Szukam ideału ...
- No to powodzenia, za 60 lat otworzysz pudło z napisem " Moje dawne miłości " i wiesz co znajdziesz? Kurz moja droga, kurz..
|
|
|
Przyjaciel Potrafi pomóc w każdej sytuacji - Nawet milczeniem. Znajduje czas - Nawet, jeśli sam dla siebie go nie ma. Szanuje to, co robisz - I to kim jesteś. Nie słucha tego, co mówią o Tobie inni - Ma własne zdanie. Liczy się z każdym Twoim słowem - Nawet, jeśli go to rani... Nigdy nie stawia siebie na pierwszym miejscu - Nie zapomina o Tobie. Dziękujesz mu jednym słowem -Nazywasz go "przyjacielem".
|
|
|
- widziałam księcia przez okno.
- i jak, spełnia wszystkie warunki ?
- Tak. Oprócz jednego. Nie kocha mnie.
|
|
|
|