|
ksiezniczka21.moblo.pl
Koleś zajebisty jesteś! Myślisz że jestem na tyle głupia że nie zauważam iż piszesz i dzwonisz do mnie tylko wtedy kiedy czegoś potrzebujesz? Gratuluję wyobraźni.
|
|
|
Koleś, zajebisty jesteś! Myślisz, że jestem na tyle głupia, że nie zauważam iż piszesz i dzwonisz do mnie tylko wtedy kiedy czegoś potrzebujesz? Gratuluję wyobraźni.
|
|
|
Niektórzy mówią, że miłość nie jest warta nawet grosza
Ale oddam im mój ostatni grosz.
By mieć to, o czym od dawna marzę
|
|
|
` Wszyscy potrzebujemy kogoś, dla kogo będziemy najważniejsi. `
. ♥ .
|
|
|
Usiadłeś na ławce. Patrzyłeś w ziemię. Ściągnąłeś ostatniego bucha papierosa i rzucając go na ziemię, zagasiłeś nogą. Nadal patrząc w ziemię spytałeś: "ufamy sobie nadal?". Nie usłyszałeś odpowiedzi. Nawet przez chwilę nie spoglądając na mnie wstałeś, kopnąłeś puszkę pełnego do połowy piwa i ze słowami: "zajebiście kurwa", odszedłeś, zakładając kaptur na głowę.Stałam w miejscu, patrząc na Ciebie, jak odchodzisz.
|
|
|
Nie chcę tkwić dłużej w tej chorej niepewności, więc błagam Cię, zrób coś wreszcie i pokaż, co naprawdę czujesz!
|
|
|
Po 25 dniach i nocach, w których płakałam, bo nie wiedziałam co zrobić ze swoim życiem, bo tęskniłam za Twoim uśmiechem.. Dzisiaj było dane mi Cię zobaczyć. Zmieniłeś się. Inny styl, bardziej męski, nowa fryzura, ale uśmiech wciąż ten sam. I właśnie dzięki temu uśmiechowi nie umiem się na Ciebie gniewać. Choć ciągle mnie ranisz swoją obojętnością, to nie umiem przestać Cię kochać. Wiem, że nigdy nie bedzie dane nam porozmawiać, ale tak chciałabym, abys wiedział, że mimo wszystko wciąż Cię kocham.
|
|
|
Te oczy, włosy, uśmiech, dołki w policzkach, pieprzyki, tyłek, cała sylwetka doprowadzają mnie do szaleństwa. A ty nieświadomy przechodzi obok bez żadnego "cześć".
|
|
|
Zamknęłam rozdział w swoim życiu, lecz ciągle ktoś próbuje zacząć zamazywać czystą kartkę. Na nowo wkraść się do mojego świata. Tylko ja nie chcę, już go nie chcę.
|
|
|
Nauczyłam się, że można żyć dalej, bez względu na to jak niemożliwe się to wydaje, i że ból...łagodnieje. Nie mija całkowicie, lecz po pewnym czasie nie jest już taki dominujący...
|
|
|
Nauczyłam się, że można żyć dalej, bez względu na to jak niemożliwe się to wydaje, i że ból...łagodnieje. Nie mija całkowicie, lecz po pewnym czasie nie jest już taki dominujący...
|
|
|
A w nocy, patrząc pustymi oczami w sufit, każdy z nas jest poetą swojego życia.
|
|
|
Nie wiem co czuje. nie moge tego ująć słowami i w żaden inny sposób opisać. Zagubienie, strach..pustka..żal..ból..to wszystko nawet połączone ze sobą nie oddadzą w pełni tej wewnętrznej rozterki.
|
|
|
|