|
krootka.moblo.pl
Zakochałam się w Tobie A czy Ty we mnie ? raczej nie .. Wyznałam miłość Tobie A co Ty robisz? Krzywdzisz mnie .. Raz zachowujesz się jakbyś mnie kochał . A raz jakb
|
|
|
Zakochałam się w Tobie
A czy Ty we mnie ? raczej nie ..
Wyznałam miłość Tobie
A co Ty robisz? Krzywdzisz mnie ..
Raz zachowujesz się jakbyś mnie kochał .
A raz jakbyś się fochał ..
Raz mówisz tak a raz nie ..
Wybacz ale nie rozumiem Cię .. !
Więc zastanów się co robisz..
Ponieważ swoim zachowaniem ranisz mnie !
Serce me płacze !
Już Ci chyba nie wybaczę ! :(
|
|
|
Zacznie się cichutko, serca będą bić wolniutko...
Będę jak kotek, co pragnie Twych pieszczotek...
Wkradne się w Twe ramion...
Kochania i przytulania spragniona...
|
|
|
"-Skąd wiesz że mnie kochasz?
-A skąd wiesz że Cię dotykam?
-Czuję to.
-No właśnie."
|
|
|
W powiewie wiatru i mgły
Ja, żyję przy Tobie w codzienności tych dni
W każdym spojrzeniu chwil
|
|
|
`Zerwano życia nić
Została mi po Tobie pustka
Trudno mi bez Ciebie żyć
Jak słyszysz mnie to przyjdź . < /
|
|
|
twoje bezwładne ręce milczą w kieszeniach.
jeśli chcesz wiedzieć, nigdy nas nie było.
jeśli chcesz wiedzieć, teraz też nas nie ma.
to jest minuta ciszy po nas.
i jeśli nawet się kochamy to tylko oddzielnie
|
|
|
kochali się w sobie pół żartem, pół serio
on ją żartem
ona go serio..
|
|
|
-Kocham cię jak stąd do księżyca - wyszeptała i zamknęła oczy.
~Ach, to daleko - przyznał.
-To bardzo daleko, ale to bardzo daleko. - Pochyliła się nad nim i pocałowała go na dobranoc. On położył się bardzo blisko, tuż obok, i wyszeptał z uśmiechem:
~A ja ciebie kocham jak stąd do księżyca ...
... I Z POWROTEM.
|
|
|
-nie pije, nie pali... Jest idealna.
-...ale jara!
-Jara się Jego tak delikatnym dotykiem,
a Nim jeszcze bardziej. Z każdą chwilą uzależnia ją coraz silniej.
|
|
|
Nie ma gorszego zła od pięknych słów, które kłamią!
|
|
|
Tęskniła za nim nieustannie. Oprócz pragnienia odczuwała tylko jedno: tęsknotę.
Ani zimna, ani ciepła, ani głodu.
Tylko tęsknotę i pragnienie. Potrzebowała tylko wody i samotności.
Tylko w samotności mogła zatopić się w tej tęsknocie tak, jak chciała.
Nawet sen nie dawał wytchnienia.
Nie tęskniła, bo śpiąc sie nie tęskni. Mogła tylko śnić. Śniła o tęsknocie za nim.
Zasypiała ze łzami w oczach i ze łzami się budziła.
|
|
|
Obiecaj mi że gdy powiem Ci: Kocham...
odpowiesz mi tym samym!
Obiecaj mi że gdy pocałuje Cie w usta...
uczynisz to samo!
Obiecaj mi że gdy ja będę z Tobą do końca świata...
Ty będziesz ze mną do końca świata...
i, jeden dzień dłużej...:*
|
|
|
|