 |
krolewna_z_drewna.moblo.pl
Wciąż czuję jego dotyk ciepłe usta na moich własnych ich niepowtarzalny smak Zamykam oczy i przypominam sobie jego pocałunki. Ostrożne lecz gorące i namiętne..
|
|
 |
Wciąż czuję jego dotyk, ciepłe usta na moich własnych, ich niepowtarzalny smak Zamykam oczy i przypominam sobie jego pocałunki. Ostrożne, lecz gorące i namiętne..
|
|
 |
` Wówczas dopiero będziemy szczęśliwi, kiedy uświadomimy sobie swoją rolę, choćby najskromniejszą.
Wówczas dopiero będziemy mogli żyć w spokoju i umrzeć w spokoju, gdyż to, co daje sens życiu, daje także sens śmierci.
|
|
 |
Nie umiem udawać że bez Ciebie jest mi dobrze..
|
|
 |
nie ma nic 'na zawsze'. świat pożycza, nie daje .
|
|
 |
|
nie liczą się lata, liczą się momenty.
|
|
 |
dzięki Tobie wstaję z uśmiechem na twarzy, chociaż wiem, że dzień będzie przejebany.
|
|
 |
i wystarczy mi jeden Twój uśmiech, jedno spojrzenie zawierające tyle uczucia, żebym wiedziała, że nie chcę Cię już opuszczać.
|
|
 |
wiesz, zabrałaś mi go. zabrałaś kogoś, dzięki komu mogłam funkcjonować. kogoś dzięki komu wstawałam z uśmiechem i dzięki komu nie zasypiałam - bo rzeczywistość była tak piękna, że nie było czasu na sen. kogoś dzięki komu nauczyłam się walczyć z przeciwnościami losu i wyciskać z życia jak najwięcej.
|
|
 |
wymyślam milion powodów dlaczego go tak bardzo nienawidzę. ale i tak między moimi oddechami słychać cichutkie westchnienie miłości.
|
|
 |
chyba właśnie po tym można poznać naprawdę samotnych ludzi. zawsze wiedzą co robić w deszczowe dni. zawsze można do nich zadzwonić. pieprzone ZAWSZE.
|
|
 |
nie obiecuję Ci, że zapomnisz. nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. będziesz mógł patrzeć na mnie i słuchać mojego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi moje miejsce ... nie obiecuję Ci, że już nigdy nie będziesz o mnie myślał. będziesz, ale ze spokojem .. obiecuję Ci, że nauczysz się żyć beze mnie.
|
|
 |
kiedyś upiję się tak, że przyjdę do Ciebie i przy kolegach wykrzyczę Ci wszystkie Twoje błędy, to jak namieszałeś w moim życiu, że tak bardzo Cię nienawidzę, że mam ochotę zabić i siebie i Ciebie. a na końcu podejdę i szepnę, że Cię kocham.
|
|
|
|