Znowu to samo, gwiazdy są za jasne codziennie się męczę, bo znów nie zasne I chociaż niebo, całkiem zachmurzone Ty jesteś gwiazdą, w której serce zadłużone Wciąż myśli o Tobie, wykrwawia się nocami, I Płacze codziennie, łzy toną dzień za dniami
wszystko jest inne, ciągle mi czegoś brakuje, nie ustannie o nim myśle... a myślała, że jak go nie będę widywać łatwiej zapomne, a jednak jest gorzej no ale cóż, trzeba żyć dalej, bo można zawsze spotkac kogoś na kim zacznie nam znowu bardzo zależeć ! ;)