zawsze, gdy moj młodszy brat przychodził z przedszkola Ty już byłeś . leżeliśmy i jedliśmy przysmaki mojej mamy, która nam przynosiła. śmialiśmy sie tak , że aż mały słyszał w drugim pokoju. dołaczal sie do nas i razem sie dobrze bawilismy.. A teraz ? Teraz przychodzi i pyta ciągle o Ciebie. czemu nie przychodzisz i czy cos sie stało. hmm. łza mi sie zakręciła w oku i powiedzialam, że czasem tak jest iz ludzie musza troche od siebie odpoczac .. a co miałam mu powiedziec !? Że wolałeś inną ? jakąs tapeciare? ktora ma sam tynk na mordzie?! . no sorry./ krewet.x3
|