pisze do mnie kolezanka ktora znam od dawna, ale chcialaby cos wiecej niz spacer i kumpla. i ja wkurwia i chce mi proponować uklad. i mowi, zeby wpadla do mnie na seks i blanta, albo blanta i seks albo na blanta, seks i blanta i pozniej pomyslimy jak to bedzie dalej. mowie: sory ale nawet nie chce sie wpierdalac w faze. i to wszystko.
|