|
koziikkk.moblo.pl
nie jestem z tych dziewczyn które kilka miesięcy płaczą po jednym chłopaku mówie sobie że nie warto skoro z Nim nie jestem jest jakiś powód i muszę się z tym pogodzić p
|
|
|
nie jestem z tych dziewczyn które kilka miesięcy płaczą po jednym chłopaku, mówie sobie, że nie warto skoro z Nim nie jestem jest jakiś powód i muszę się z tym pogodzić proste. jak chce mi się płakać to płacze nikt przecież nie zabroni, ale po co marnować łzy na kolejnego dupka ? / koziikkk
|
|
|
leżałam już w łóżku oglądając na laptopie jakiś film, po chwili ktoś zapukał do drzwi, zoabczyłam przemoczonego przyjaciela wiedziałam, że coś się stało. Usiadł na moim łóżku, dałam mu suche ciuchy i wpuściłam pod swoją kołdrę. -Znowu zawaliłem, znowu tam byłem, znowu byli oni, znowu to kuuurwa brałem a obiecałem ,Tobie siostra obiecałem. Zatkało mnie chłopak na którym mi cholernie zależy, za którego oddałabym życie znowu robi krok w to bagno. - wyjdziemy z tego razem rozumiesz? nie dam Ci się zniszczyć nigdy wykrzyczała, po policzku poleciały mi łzy. Przytulił mnie tak mocno, - jestem najgorszą świnią, TY się o mnie martwisz a ja odpierdalam, obiecuje to już koniec prawdziwy koniec. Nie mogłam się ogarnąć było mi cholernie cięzko, ale musiałam dać rade żeby mu pokazać, że jestem przy Nim. Przytulłam się do Niego - jesteś moim bratem to do czegoś zobowiązuje wiesz? zaśmiał się i powiedział -tak mam naszą ulubioną czekolade gówniaro. po czym obejrzeliśmy film i zapomnielismy o tym./k
|
|
|
często pojawiasz się w moich myślach, tak skarbie tych pozytywnych. Widzisz żyje, funkcjonuję, na nowo szczerze się uśmiecham, i cieszę z życia./ koziikkk
|
|
|
moje dzieciństwo nie było zbyt kolorowe,ciągłe awantury, pijany ojciec, nigdy nikomu o tym nie mówiłam bo szczerze nie ma o czym. Kiedy słyszę słowo "Dzieciństwo" serca przyspiesza a w głowie pojawiają się prze róźne sceny. ale to wszystko czegoś mnie nauczyło, dzisiaj jestem twarda na uczucia./ koziikkk
|
|
|
gdybyś teraz zapytał co poczułam kiedy odszedłeś zaśmiałabym Ci się w twarz./ koziikkk
|
|
|
dziś już wiem, że to wszystko co wczoraj było kłamstwem./ koziikkk
|
|
|
uwielbiam dni kiedy dwoje najlepszych kumpli traktuje mój dom jak swój, kiedy mamy bitwe na jedzenie, kiedy musimy potem sprzątać, kiedy się bijemy i kiedy któreś później udaje, że cierpi. Kiedy przypalamy sie suszarkami a później przytulamy się do siebie jak rodzeństwo./ koziikkk
|
|
|
łączą nas wspomnienia, dzielą słowa./ koziikkk
|
|
|
pieprze te wszystkie udawane uczucia./ kzk.
|
|
|
nie nawidziła kiedy jej nie ufał, kiedy oskarżał ją o coś czego nigdy nie zrobiła, aż w końcu cały gniew wyładowała na Nim./ koziikkkk
|
|
|
a ona nigdy nie przestała Go kochać, zasypywała te uczucie stertami śmieci, nie potrzebnymi związkami. Ale gdy Go widziala to uczucie znowu wypływało na wierzch, tak nigdy nie zapomniała,/ koziikkk
|
|
|
|