|
kossax33.moblo.pl
Bo wiesz... miłość nie umiera. Zdarza się jej czasem zdrzemnąć ale zwykle budzi się jeszcze silniejsza.
|
|
|
Bo wiesz... miłość nie umiera. Zdarza się jej czasem zdrzemnąć ale zwykle budzi się jeszcze silniejsza.
|
|
|
-Kocham Cię. Przebijesz to ?
-Wyjdź za mnie. Przebijasz ?
|
|
|
jaram się. czym? twoją obecnością, tym jakie miejsce zajmujesz w moim życiu.
|
|
|
Lekcja polskiego, Nauczycielka dała nam jakieś zadanie gdzie trzeba było wymienić cechy charakteru. - Jacy są ludzie? - Zapytała pisząc coś na tablicy. - Zazdrośni. - Rzuciłam patrząc w jego stronę. - Obrażalscy. - Syknął chamsko się uśmiechając. - Nieufni. - Powiedziałam. - Zdradliwi. - Dopowiedział. - Zapatrzeni w siebie. - Wyszeptałam cicho. - Uparci. - Patrzył na mnie aroganckim wzrokiem. - Kłamliwi. - Rzuciłam. - Mimo, iż udają, że mają wszystko gdzieś to im zależy. - Powiedział. - I kochają tych których nie powinni. - Syknęłam spuszczając wzrok. - Tęsknią udając, że tak nie jest. - Odparł cicho wpatrując się we mnie tymi kurewsko zielonymi tęczówkami i wstając w ławki wyszedł z klasy. Po pięciu minutach napisał mi sms'a o treści 'Kocham Cię i zależy mi na Tobie. Czy ty tego nie widzisz? .
|
|
|
Czasami ludzie potrzebują drugiej szansy, ponieważ nie byli gotowi na pierwszą.
|
|
|
-Wiesz dlaczego tak dobrze dogaduję się z facetami?
-Nie.
-Od zawsze mam dobry kontakt z dziećmi.
|
|
|
Pijesz. Myślisz, że to pomoże uciec Ci od problemów, zapomnieć. Owszem, pomoże, ale tylko na chwilę. Każdy kieliszek, pomoże coś wymazać, ale tylko na moment.
|
|
|
Odpuść sobie lala ! Jak nie kocha to w 5 sekund nie pokocha !-.-
|
|
|
-piłaś coś?
- tylko swoje łzy, że tak powiem poetycko.
|
|
|
Co ty na to, abyśmy byli szczęśliwi?
|
|
|
Chodź się spotkamy. Ty mi powiesz, że nadal mnie kochasz a ja w to uwierzę. Dasz mi buziaka i nie będziesz chciał mnie puścić. Ja utonę po raz kolejny w twoich niebieskich oczach, po czym pocałuję cię mówiąc że cię kocham.... odejdę na chwilę od Ciebie chcąc złapać zasięg i.... rzucę się w przepaść.
|
|
|
Szłam ulicą, z łzami w oczach. Czarny tusz dawno rozpłynął się po policzkach. Spojrzałam w górę. Widziałam, jak jeden chłopak upuszcza pieniądze. To grosz. Podniosłam. - Upuściłeś grosza - zawołałam, lecz się nie odwrócił. - Upuściłeś...- Upuściłem go celowo. Byłaś smutna, a grosze podobno przynoszą szczęście. Miałem nadzieję na twój uśmiech. - Była to najmilsza rzecz, jaką kiedykolwiek ktoś dla mnie zrobił.
|
|
|
|