|
kossax33.moblo.pl
Siedzisz w ciemnościach z podkulonymi nogami ze zdjęciem przy sercu bez pomysłu na kolejny dzień. Wiesz jak to się nazywa ? To tęsknota kochanie.
|
|
|
Siedzisz w ciemnościach z podkulonymi nogami, ze zdjęciem przy sercu, bez pomysłu na kolejny dzień. Wiesz jak to się nazywa ? To tęsknota, kochanie.
|
|
|
Jeśli uważasz, że jeszcze wszystko da się zmienić, to jesteś cholernie słaba. Krzykiem nie sprawisz, że zmienisz Jego uczucia, łzami nie przekonasz Go do powrotu, umierając nie spowodujesz, że Jego dłoń będzie ściskała Twoją... Niczego nie jesteś w stanie uratować. I to jest najgorsze.
|
|
|
Tak, jestem tutaj, żeby rozpamiętywać wszystkie związane z Tobą wspomnienia. Widać taka moja rola.
|
|
|
Pamiętam wszystko. Każdy gest i każde słowo.
|
|
|
Często jest tak, że życie robi wszystko żebyś nie ruszył się z łóżka przez cały dzień i myślał, po czym po takich przemyśleniach spieprzył sobie coś co cię cieszy, bo chwilowo wydaje ci się, że tak będzie lepiej. W tym momencie mówię 'stop' i biorę tabletki przeciwbólowe. Wychodzę i zostawiam myślenie komuś innemu.
|
|
|
Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. Oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. Szczęście wypełni Cię po brzegi, od paznokci u stóp do końcówek rzęs. Życzę Ci tego, wiesz. I będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. Ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. Jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno.
|
|
|
Nie spowiadam się z miłości, choć grzechem jest kochać z taką siłą.
|
|
|
Jest w nim coś tak niesamowitego, nieziemskiego. Coś, co nie pozwala chodź na chwilę oderwać oczu od jego osoby. Tęczówki, w których widnieje masa radości i dłonie, które dają bezpieczeństwo. Usta, które tak nieziemsko wypowiadają najbanalniejsze słowa. Serce, które bezgranicznie kocha tylko jej osobę.
|
|
|
Kochanie chowaj te wydmuszki, nie czas na jajecznicę.
|
|
|
Mój kompleks? - On w sercu.
|
|
|
a on wchodzi i wychodzi z mojego życia jak z kibla jakiegoś -.-
|
|
|
Boże,Boże jak ja ją kochałem,żenić się z nią chciałem ,a ona wyszła z mojego życia jak z kibla jakiegoś!
|
|
|
|