|
kolorowepinezki.moblo.pl
Nie chcę ideału. Chcę człowieka z rysami wadami bliznami. Z doświadczeniami. Żeby móc je zrozumieć zaakceptować i pokochać. Niektóre wyeliminować. Człowieka jednocz
|
|
|
Nie chcę ideału. Chcę człowieka z rysami, wadami, bliznami. Z doświadczeniami. Żeby móc je zrozumieć, zaakceptować i pokochać. Niektóre wyeliminować. Człowieka jednocześnie identycznie postępującego ze mną i moimi niedoskonałościami.
|
|
|
W dzisiejszych czasach miłość wygasa zbyt wcześnie, przyjaźń coraz bardziej nas zawodzi, a rodzina stwarza atmosferę negatywną. Stąd wziął się mój egoizm.
|
|
|
Budzisz się w środku nocy spoglądając na telefon. Nie sprawdzasz godziny. Patrzysz, czy przypadkiem nie napisał smsa.
|
|
|
Czasami chciałabym być kimś innym. Czasami chciałabym być wredną, zimną suką dlatego, że może wtedy nic bym nie czuła. Na niczym by mi nie zależało, do niczego bym się nie przywiązała, za niczym bym nie tęskniła.
|
|
|
Kobiety nie lubią niezdecydowanych facetów. Potrzebują męskich charakterów, męskich decyzji, męskich gestów i poważnych działań.
|
|
|
wiem, że jesteś blondynem i nie rozumiesz takich skomplikowanych spraw jak miłość, ale jednak zaryzykuję i opowiem Ci o moich uczuciach do Ciebie.
|
|
|
jestem uodporniona na "dasz radę" . mam alergie na "będzie dobrze" . wstręt do "wszystko się ułoży". również awersję na "nie martw się".
|
|
|
tak . tak kurde , należę do tych głupich idiotek które oddadzą wszystko za Twój uśmiech.
|
|
|
Zaczęłam pić, kiedy myśli o nim nie chciały mnie opuścić. Budziłam się rano i zasypiałam wieczorem wciąż tęskniąc za nim. W swej głowie słyszałam jego głos, na swoim ciele czułam jego dotyk, na skórze wyczuwałam jego zapach. Myślałam, że uciekam przed nim, a tak naprawdę uciekałam przed sobą. Zapijałam swoje wspomnienia, swoją przeszłość, swoje szczęście. Gdy któregoś dnia obudziłam się z przeraźliwym kacem, z setkami myśli o nim i o tym co teraz dzieje się ze mną, kiedy uświadomiłam sobie, że tracę swoje życie, postanowiłam pogodzić się z tym, że go już nie ma. Postanowiłam nauczyć się żyć bez niego, tak samo jak nauczyłam się żyć z nim
|
|
|
stałam w deszczu jak ostatnia desperatka. nie zważałam na deszcz przez który niemal oślepłam. nie wzruszał mnie fakt, że moje włosy zaraz zaczną się kręcić jak oszalałe z powodu wilgoci. stałam w deszczu, mocząc moje ulubione trampki w kałuży i patrzyłam na Ciebie, pochłaniając Cię wzrokiem. niebo płakało deszczem, a ja zapomniałam o Bożym świecie w tym o istnieniu parasolki, którą złożoną trzymałam w dłoni.
|
|
|
Tak, to ja. Niespełniona, nieposkromiona i cierpiąca w milczeniu kobieta, która nigdy nie zazna miłości ze strony ukochanego.
|
|
|
Kobieta nie zawsze wie, czego chce, ale zawsze wie, czego nie chce...
|
|
|
|