 |
Napisał wiadomość, że jest już w ich miejscu. Szybko próbowała się
ogarnąć,niedokładnie wyprostowała włosy, pociągnęła rzęsy i wrzuciła jakieś
ubrania. Nie zdążyła dopić herbaty, gdy napisał -No ile można ? " .Zaśmiała się
cicho wysuwając klawiaturę telefonu i odpisując -Jak kochasz to poczekasz " .
Wzięła łyk gorącej cytrynowej herbaty i owijając się szalikiem szła w Jego
kierunku. uśmiechnięta, z dokładnością słuchała piosenek , które obijały jej się
o uszy. Dotarła nad jezioro, które dotychczas było częścią ich spotkań. usiadła
na zielonej trawie rozglądając się za Jego osobą. czekała tak godzinę, po czym
drżącymi rękoma odczytała wiadomość -Jakbym kochał, to bym poczekał "
|
|
 |
' .Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym ,
to dlaczego moje serce przyspiesza, kiedy przechodzisz obok?
Skoro nie jesteśmy sobie pisani,
to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami?
Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie,
to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień,
kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?. '
|
|
 |
' .i tu nie chodzi nawet o to czy się gniewam.
Nie gniewam się..
ja tylko czuję się jak oszukane dziecko,
któremu obiecali lizaka,
a potem mu go pokazali i powiedzieli
że nigdy go niedostatnie. '
|
|
 |
' .Nie mam siły uganiać się już za Tobą ... Ale serce mówi inaczej. '
|
|
 |
' .Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia. '
|
|
 |
' .Niewielu ludzi dostaje to, czego pragnie
i niewielu zasługuje na to, co dostaje.. '
|
|
 |
' .I Boże nie pozwól,
aby jeszcze któraś z tych kobiet
stawiała 'mój' przed jego imieniem. '
|
|
 |
' .- Aniołku...płaczesz?
- Tak.
- Dlaczego?
- Bo kocham... '
|
|
 |
' .jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam na prawdę zależy .
za mało by uwierzyć ,
za dużo by zapomnieć. '
|
|
 |
' .Kocham Cię - słowa których nie wypowiem...
chcę, ale niemogę... '
|
|
 |
' .Nie lubię tych wieczorów, gdy skulam się pod kołdrą na łóżku,
przytulam do poduszki i usiłuję opanować myśli, które rozpierdalają mi głowę. '
|
|
 |
Czuję pustkę jak cholera i nic nigdy mnie z tego nie wyleczy.
|
|
|
|