i wchodząc do szatni krzyknęłam 'a siema siema oczarowały mnie twego ciała wdzięki'. zobaczyłam te banany na japach, a gdzieś w głębi głos przyjaciela 'chciałbym się pobujać z tobą w rytmie tej piosenki' . szepnełam mu na ucho 'nie dzięki', on sprzedał mi buziaka i powiedział, że ma focha. jak można ich nie kochać.
|