|
kokardeczka98.moblo.pl
Chodź. Na herbatę. Na kawę. Na papierosa. Na film. Na łóżko. Na ciastko. Na kanapkę. Na kakao. Na czekoladę. Na pocałunek. Na przytulanie. Na mnie. Na seks. Na ciało. N
|
|
|
Chodź. Na herbatę. Na kawę. Na papierosa. Na film. Na łóżko. Na ciastko. Na kanapkę. Na kakao. Na czekoladę. Na pocałunek. Na przytulanie. Na mnie. Na seks. Na ciało. Na muzykę. Na deszcz. Na spacer. Na śnieg. Na rower. Na zdjęcia. Na chwilę. Na minutę. Na godzinę. Na zawsze.
|
|
|
człowieku, jesteś dla mnie ważny. Nie ważne, że milion panienek kręci się wokół Ciebie. Widzę przecież, że Cię ciągnie do mnie, widzę to ! jeśli tak nie jest, odejdź. Tylko nie wiem po co się ze mną spotkałeś -powiedziała. On wywracając dziewczynę na śnieg położył się na niej. Przybliżył się. Nagle zaczął dziewczynę całować. - Masz rację. Nie umiem się powstrzymać. Nie dbam o to, że jesteś młodsza. ko..ko.. . Chciał powiedzieć, ale do dziewczyny ktoś zadzwonił.
|
|
|
Na zegarze 16:52, a Ty myślisz o mnie, pisząc sms'a o swoim sercu. / retrospekcyjna
|
|
|
Debilu - dla Ciebie zrobiłabym wszystko: wzięłabym do ręki pająka, spała sama w lesie, chodziła boso po szkle, wspięła na Mount Everest, zjadła pietruszkę, złapała krokodyla, wyplotła sobie wianek z cierni... Wiesz co jest najśmieszniejsze? To, że Ty nawet o tym nie wiesz...
|
|
|
Lepiej mi było, kiedy miałam z Tobą kontakt przynjamniej wiedziałam co robisz, badz robiłeś, Dzisiaj mogę jedynie sie domyslać.
|
|
|
mój język chętnie to przedyskutuje z Twoim.
|
|
|
- nienawidzę Cię! - ehee, chciałabyś..
|
|
|
Jak ktoś ma pecha, to i w bananie pestkę znajdzie
|
|
|
Bycie z facetem z litości to jest jakaś durnota. Z litości to można kotka przygarnąć.3
|
|
|
wiesz, serce jest jak mandarynka: można je obrać, a później pachną palce
|
|
|
Wiedziała, że ten dzień będzie wyjątkowy. Na randkę z nim szykowała się już od dwóch godzin. Ostatni raz pociągnęła rzęsy tuszem i wybiegła radośnie. Siedział już w parku z różą. Kiedy ją zobaczył - oniemiał. "wyglądasz nieziemsko" powiedział. Spacerowali, rozmawiali, a na koniec szli razem przytuleni. "wiesz, każda minuta bez ciebie, wydaje się być godziną..." powiedział wiedząc, że niedługo muszą się rozstać i chcąc czy nie, będzie musiał wypuścić ją ze swoich objęć... "każda godzina z Tobą mija tak szybko jak minuta" westchnęła i uśmiechnęła się, żeby jakoś go pocieszyć
|
|
|
|