|
kochammaniutka.moblo.pl
Stary kobietę się kocha mimo wszystko. Po to jest. I masz z nią sypiać masz doznawać z nią nowych doświadczeń ma być wam cudownie ale nie tylko wokół tego to si
|
|
|
Stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. Po to jest. I masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. Przytulaj ją. Daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. Zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej. !
|
|
|
Pamiętasz tamten dzień, noc właściwie? Zmartwienie stanowiła tylko pusta butelka po wódce, która była jedynym antidotum na uczucia. Przez kilka godzin nic nas nie zabijało.
|
|
|
to chujowe uczucie, gdy to na czym Ci zależy znika, a ty nie możesz z tym nic zrobić.
|
|
|
Setny raz słucham tej samej piosenki. Setny raz biore telefon w dłonie i spoglądam na mały ekranik... setny raz błądze oczami po nim w poszukiwaniu małej koperty z napisem 'Masz wiadomość'...
|
|
|
tak trudno jest zapomnieć o kimś kto sprawił, że nawet najgorszy dzień wydawał się nie być taki zły. o kimś kto umiał sprawić za pomocą kilku słów, że się uśmiechałam. o kimś, kto złamał mi serce.
|
|
|
miłość? w dzisiejszych czasach to tylko szpan i serduszka zrobione ze strzałki w lewo i cyfry trzy. nie ma już wieczornych spacerów, wręczania kwiatów, potajemnych spotkań, gdy rodzice dają karę. teraz pozostało palenie i picie razem.
|
|
|
Nie dziw się, że tyle czasu wypierałam się Twojej miłości. Powtarzałam stale, że boję się końca. No i proszę, zostałam, z pustymi rękoma i pełnym, poćwiartkowanym sercem.
|
|
|
pierdolić głupoty za plecami każdy umie, ale żeby mijając się na ulicy, spojrzeć w oczy to już w chuj ciężko.
|
|
|
wyzywał ją od najgorszych , zablokował na wszystkich możliwych portalach , zerwał kontakt . ale gdy ktoś tylko powiedział coś złego na jej temat miał wpierdol na miejscu . tak , nie przestał jej kochać mimo , że wmawiał sobie codziennie coś innego . ♥
|
|
|
jak przez mgłę pamiętam tamtą imprezę. już dość nawalona siedziałam w parku niedaleko klubu czekając na kumpla. kończyłam palić szluga, gdy z daleka zauważyłam laskę, z którą od jakiegoś czasu miałam na pieńku.alkohol zburzył we Mnie całą świadomość tego, iż w tamtej chwili nie miałam z Nią żadnych szans. - hahaha. idzie ta, która bezpodstawnie twierdzi, że jestem dziwką. - zarzuciłam wybuchając śmiechem. - zamknij się. - warknęła stając naprzeciwko Mnie. odepchnęłam się od ławki dosłownie zaczynając pluć Jej w twarz. wykorzystując swoje ogromne szanse, uderzyła Mnie z całej siły w nos i dokopując kilka razy w żebra odeszła śmiejąc się. cała akcja potoczyła się tak szybko, że pamiętam tylko, jak zwijałam się z bólu, a chwilę później ktoś niósł Mnie na rękach. kątem oka dojrzałam Jego twarz, a krótka odpowiedź na Moje pytanie " dlaczego? " , z Jego strony brzmiała " bo kiedyś obiecałem Ci, że już zawsze będę się o Ciebie troszczył "
|
|
|
mam ochotę zajebać ci liścia zawsze kiedy mówisz 'wiem co czujesz'. właśnie że gówno wiesz. nie wiesz ile nocy nie przespałam, nie wiesz ile łez wypłakałam, nie wiesz co mam w głowie za każdym razem gdy ktoś wypowiada jego imię. nie wiesz jak się czuję kiedy on stoi obok mnie a ja nie mam prawa go przytulić żeby czasem ta jego kurwa nie wydrapała mi oczu swoimi tipsami. chuja o mnie wiesz.
|
|
|
Jeśli raz wystawił cie przyjaciel To na bank zrobi to po raz kolejny. Kopnij go w tyłek i poszukaj lepszego.
|
|
|
|