|
kochamciebejbee998.moblo.pl
A pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek? Kurde no pamiętasz jak wtedy wyciągnąłeś z kieszeni 50 zł obwinąłeś nim mojego
|
|
|
A pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem, krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek? Kurde no pamiętasz jak wtedy wyciągnąłeś z kieszeni 50 zł obwinąłeś nim mojego palca i powiedziałeś że jestem więcej warta niż ta cholerna kasa.♥
|
|
|
Zranić łatwo, naprawić błędy - cholernie trudno.
|
|
|
Mój problem polega na tym, że zbyt angażuję się w to co najbardziej mnie niszczy.
|
|
|
Codziennie rano wstaje, ogarniam twarz, włosy, , ubrania, praktycznie wszystko bezproblemowo. Jedyne czego ogarnąć w życiu nie mogę to matematyki,fizyki uczuć i.. życia.
|
|
|
Załóż słuchawki i wyluzuj, nie ty jedna straciłaś to na czym Ci tak zależało ! -.- ; //
|
|
|
I pomimo tego jak bardzo cierpię, nadal potrafię się porządnie uśmiechnąć, mam kurwa talent !!
|
|
|
- No chyba Cię popierdoliło!
- Z miłości, kochanie.♥
|
|
|
Kiedy mam problem, mam muzykę, pokój i komórkę, w sercu mam miłość, w kieszeni pustkę, a w głowie burdel.
|
|
|
Ja nie gadam głupot, to Twoja inteligencja jest zbyt niska, by zrozumieć mój wybitny umysł.
|
|
|
Na środku ulicy, postawiła 50 tymbarków, po kolei otwierała każdy. Szukała, kapsla który nie będzie myślał pozytywnie, kapsla który ją zrozumie. Uważasz, że znalazła? skończyła na pierwszym pod którym narysowane było serce. ♥
|
|
|
- gramy w butelkę i nie ma , że nie. - krzyknęła przyjaciółka kładąc butelkę z piwa na podłogę. - ni chuja. - syknęłam zaciągając się szlugiem. po długiej sprzeczce zaczęliśmy grę. wtedy wszedł do salonu on. - o brat, chodź, twoja czarnulka tu jest. - zaśmiała się do niego przyjaciółka ciągnąc go za rękę. spojrzał na mnie aroganckim wzrokiem odpalając papierosa. po długim czasie, przyszedł czas na niego, zakręcił butelką i wypadło na mnie. próbowałam wstać i wyjść ale kolega mnie trzymał. - myślisz czasem o mnie? o nas? o tym co było między nami? - zapytał z powagą. - nie. - syknęłam. - wiem, że tak. czemu kłamiesz? - zapytał. - po chuj pytasz. kocham cię jak pojebana, próbuję zwrócić na siebie uwagę dlatego ciągle przyłażę do twojej siostry ale ty masz to w dupie. - darłam się głośno. - nawet nie wiesz, jak tęskniłem za tym twoim pyskowaniem. - zaśmiał się po czym podszedł do mnie i wbił się w moje usta - cwaniak
|
|
|
Przyjaciel to osoba,od której nie wymagasz by Cię kochała,bo i tak Cię kocha.nie wymagasz by przy Tobie była,bo i tak przy Tobie jest.nie wymagasz,żeby z Tobą płakała,bo i tak płacze.nie wymagasz zaproszeń,bo zawsze czujesz się zaproszony.przyjaciel to osoba,która nigdy nie będzie chciała Cię zranić.przyjaciel jest bezinteresowny.;33
|
|
|
|