wiesz, wiesz co jest najgorsze? gdy słyszysz sygnały pogotowia i policji.. pierwsza myśl: może to on? i ta myśl się sprawdza... tak to ONI. ręce trzęsą Ci się ze strachu i bezsilności. Pierwszy telefon i pierwsze słowa: 'żyjemy'.. Ze łzami w oczach ale i z uśmiechem na ustach, twarzą twarz ze śmiercią. Ich spotkanie z tirem.. Z moim rymem.
|