|
kobietafatalna.moblo.pl
Chciałam być obecna w Twoim życiu Chciałam być powodem dla którego się budzisz pragnęłam być Tą jedyną dla której odłożyłbyś spotkanie z kumplami tylko dlatego ż
|
|
|
` Chciałam być obecna w Twoim życiu,
Chciałam być powodem dla którego się budzisz,
pragnęłam być Tą jedyną dla której odłożyłbyś spotkanie z kumplami tylko dlatego, że się przeziębiłam.
|
|
|
' Dużo słucham, czasem mało mówię a mogłabym powiedzieć dużo, ale ciężko jest wydobyć przemyślenia na światło dzienne poskładać gramatycznie i ubrać w ładne słowa "poprawne polityczne". Czasem lepiej jest milczeć. tylko boję się, że mogę przemilczeć życie i żałować niewypowiedzianych słów. Jak mam się nauczyć mówić? Gdzie szukać odwagi? '
|
|
|
` Wziął ją w ramiona, a ona nieprzystosowana do szczęścia rozpłynęła się i zniknęła.
|
|
|
` Stałam w progu. Na marginesie pokoju.Na marginesie jego życia .
|
|
|
` Tak bardzo chciała, by ją kochał, mimo tego, że jeszcze
nigdy na to nie zasłużyła. W jej chorym umyśle on
był największym marzeniem. Był najpiękniejszym
pragnieniem. Tak bardzo chciała, by się spełniło,
by pozwolił jej któregoś dnia obudzić się przy sobie.
A ona wtedy poczułaby, że jest zbyt blisko..
Zbyt blisko, aby jeszcze kiedyś mogła zatęsknić.`
|
|
|
` I chciała, by wiedział, że nie odejdzie z jego
świata dopóki sam jej z niego nie wyrzuci.
Sądziła bowiem, że miłości nie można liczyć
w tych najlepszych chwilach, tylko w tych
najgorszych. Tych, po których nadal patrzy
się sobie prosto w oczy. Dokładnie tak,
jakby reszta świata nie istniała..`
|
|
|
`Bo przecież, tak czy owak, ty zawsze wiesz, czego chcesz, i robisz to, a ja prawie nigdy nie wiem, a jeśli nawet wiem, to nie mam pojęcia, jak to wykonać. Myślę też, że masz na mnie za duży wpływ, a to mnie dosyć przeraża.
|
|
|
`Nie można niczego oczekiwać od mężczyzny, chyba, że złych wiadomości. Zawsze robią coś wręcz przeciwnego, niż oczekujesz. Jeśli spodziewasz się serdeczności - dostajesz ciosy. Jeżeli chcesz od niego siły - topią się w rękach jak wosk. Jeżeli wymagasz od nich czułości, kiedy się zorientują, o co ci chodzi, stają się twardzi i nieprzystępni. Któraś z nas prosi czasem o słowo współczucia, o podanie ręki. Oni zwykli odpowiadać wtedy kopniakiem w tyłek. Dlaczego tak postępują - nie wiem do dziś.
|
|
|
` Bo chyba każdy ma chwile,że się po cichu żegna i prosi Boga żeby życia nie przegrał.
|
|
|
` bo wszystko to iluzją jest i magią ...`
|
|
|
'nie pytaj mnie o jutro... nie mam więcej niż dzisiaj...
|
|
|
teoretycznie to mogło przytrafić się każdemu, ale w praktyce, to zawsze przytrafia się mnie.
|
|
|
|