|
kobietafatalna.moblo.pl
' Tego co poczułam z Tobą nie zapomnę nigdy . . . '
|
|
|
' Tego co poczułam z Tobą nie zapomnę nigdy . . . '
|
|
|
` Bo żyjemy na świecie,
gdzie niewłaściwe trampki czynią z człowieka wyrzutka,
miłość okazuje się przez opisy na gg,
a przyjaźń przez pineski na nk. '
|
|
|
` I jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam naprawdę zależy.`
|
|
|
` Miłość ? rozszerzone źrenice jak po dragach , szybsze bicie serca , które w ogóle cię
nie słucha . uśmiech nawet gdy kładziesz się spać o 3 nad ranem , po obejrzanym
horrorze . totalny odlot , niewyobrażalny stan , a później milion łez , bezsenność i co
najmniej trzy miesiące wyjęte z życiorysu .`
|
|
|
` W nocy na parapecie zastanawiała się czy Ty przez jedną jedyną sekundę
zatęskniłeś za nią, za jej żartami, dziwnymi pomysłami. Czy przez tą jedną
sekundę poczułeś tęsknotę za nią i powiedziałeś szeptem :"brakuje mi jej".`
|
|
|
` Nie potrafiła zasnąć, gdy nie napisał sms'a o treści 'dobranoc, skarbie'. nie potrafiła
się uśmiechać w ciągu dnia, gdy nie napisał : 'dobrego dnia kochanie'. teraz już nie
dostaje żadnych sms'ów. porzucił ją. aby pisać takie wiadomości do innej. a ona
spędza bezsenne noce z samą sobą i zamiast uśmiechać się co dnia - krzyczy
wewnętrznie z rozpaczy.`
|
|
|
` już nie łudzę się że może masz zablokowane konto albo popsuł ci się telefon , już teraz wiem że po prostu nie napiszesz .`
|
|
|
'widzisz ciągle się łudzę stwarzam sobie obraz prosty ty i ja w zaklętym uścisku miłości'
|
|
|
` Był dla mnie czymś niesamowitym. Pierwszymi nieprzespanymi nocami, pierwszymi
pocałunkami, pierwszymi tak bezcennymi kłótniami. Niesamowitym doświadczeniem
jak żyć i jak nie powinniśmy żyć. Jak kochać, jak się zatracać, jak dziękować i prosić.
Był dla mnie wszystkim. A teraz już nikim.`
|
|
|
` czasem zastanawiam się jak to jest, że słyszę co mówisz mimo tego, że nie wymawiasz żadnych słów. tylko patrzysz mi prosto w oczy.. nic więcej.`
|
|
|
` Potrzeba wielu miesięcy, lat, aby móc znów spojrzeć sobie w oczy, zamienić kilka
zdań, na nowo się dotknąć. tysiące dni muszą minąć, aby wspomnienia tak nie
uderzały do głowy, a serce nie krzyczało co chwila, że chce jeszcze. proces
odkochiwania się trwa niezmiernie długo i jest do cna wyniszczającym, bolesnym,
jednakże skutkuje. pamiętasz, ale już nie kochasz. brakuje Ci Go nie raz, ale nie
wyrzekłabyś się wszystkiego, gdyby mógł wrócić. na nowo możesz przebywać w Jego
towarzystwie, śmiać się z Jego żartów, uśmiechać się na Jego widok. tylko, że sprawa
niby wydająca się tak łatwa - jest cholernie skomplikowana. bo teoretycznie mierząc
Go wzrokiem - nie masz ochoty rzucić Mu się na szyję i zacząć całować, jednak wciąż
masz przed oczami tamte chwile.`
|
|
|
Nie musisz mnie lubić. Nie jestem statusem na facebooku..
|
|
|
|