| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | klaudycha.moblo.pl   uwielbiam ten błogi stan gdy w piątek wieczorem położę się do łóżka  włożę do uszu słuchawki  puszczę ulubioną muzykę  zamknę oczy i jedyne na czym skupiam wtedy uw |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| , uwielbiam ten błogi stan gdy w piątek wieczorem położę się do łóżka, włożę do uszu słuchawki, puszczę ulubioną muzykę, zamknę oczy i jedyne na czym skupiam wtedy uwagę to muzyka nie Ty . |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| A gdy się zjebie coś ,razem naprawimy to |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Wybuchnę Ci w twarz śmiechem jeśli jeszcze raz wspomnisz o miłości . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| znów byliśmy razem.. znów mówiłeś mi jak bardzo kochasz, jak chcesz. Przytulałeś mnie, a ja w twoich ramionach czułam że żyje. Nie bałam się niczego, tylko jednego, że ta chwila kiedyś minie i znów zostanę sama ze światem rozpierdalającym się niczym domek z kart. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| podziwiam tych wszystkich ludzi którzy większość czasu przebywają w moim towarzystwie za cierpliwość, wyrozumiałość i tak samo zrytą banie |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| I nagle jej oczy zrobiły sie szkliste, ręce opadły, lizak stracił smak, a pociąg do szczęścia odjechał. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Mówiłam,że dam radę , NIE DAŁAM... Mówiłam,że zapomnę , KŁAMAŁAM... Mówiłam że nie kocham , KOCHAŁAM. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - dajmy sobie trochę czasu. poczekajmy. - a mamy na co czekać? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Mogę gadać o Tobie same nieprzyjemne słowa, krzyczeć i płakać wspominając każdą chwilę, udawać że mam wyjebane ale jakby działa Ci się krzywda ja będę pierwszą osobą, która będzie chciała Ci pomóc. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Zawsze gdy chciałam udowodnić Ci , że już nic dla mnie ni znaczysz jakaś część mnie uświadamiała mi jak bardzo oszukuję samą siebie . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Najgorsza jest ta świadomość , gdy wstaję rano , chwytam za telefon i kolejny raz nie ma wiadomości od Ciebie , a przecież pisałeś zawsze rano na powitanie , gdy patrząc przez okno na spadające płatki śniegu , przypominam sobie chwile związane z Tobą , gdy byłeś w stanie zrobić dla mnie wszystko , a nawet i jeszcze więcej , a teraz - znaczę dla Ciebie tyle co nic. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Poukładałam bałagan w szafie , w pokoju i w głowie. Ale w sercu nadal został ten burdel po Tobie. |  |  
	                   
	                    |  |