|
klaudia1614.moblo.pl
to nie ty siedziałeś całą noc zakryty kołdrą ze łzami w oczach i telefonem w ręku mając nadzieję że może jednak dzisiaj piłeś i może sobie o mnie przypomniałeś i mo
|
|
|
to nie ty siedziałeś całą noc zakryty kołdrą , ze łzami w oczach i telefonem w ręku mając nadzieję, że może jednak dzisiaj piłeś i może sobie o mnie przypomniałeś i może zadzwonisz .
|
|
|
trzymaj mnie lepiej - bo obiecuję , że jak ją dorwę to nawet najlepszy chirurg nie przywróci jej twarzy
|
|
|
tupiesz nóżką w każdy weekend, jesteś ostrym zawodnikiem.
|
|
|
no i co mała, mówisz że jesteś lepsza? w byciu kurwą na pewno.
|
|
|
to lepsze niż razem wzięte wódka i narkotyki
|
|
|
ej moment, chyba moj ziomek miał cię. dobra chuj z tym będę brał cię w aucie.
|
|
|
wyglądała pięknie jak nigdy, podeszła do niego i usiadła na kolanach. przejechała dłonią po jego twarzy i z słodkim uśmiechem wypowiedziała jedno, magiczne słowo `WYPIERDALAJ`
|
|
|
Chcesz chodzić przez internet?! Dobrze. Kocham Cię i dla Ciebie zrobię wszystko. Od dziś dostajesz buziaki przez sms'y. W przyszłości weźmiemy ślub przez gg, a dzieci zrobimy przez naszą klasę. Co kochanie, podoba Ci się ten pomysł?
|
|
|
wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? wtedy gdy on zakocha się w Tobie potarganej z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. wtedy gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa.
|
|
|
byłam na imprezie. była tam też typiara której nie znoszę. podeszłam do niej z drinkiem stukając o jej browar i mówiąc 'zdrowie pustych szmat, nie? ' nie załapała
|
|
|
uwielbiam Cię. - pff. ja to uwielbiam czekoladę, herbatę, rodzynki i żelki. Ciebie kocham.
|
|
|
wchodzę do szkoły, widzę ciebie jak gadasz z laską, której nienawidzę. pomyślałam sobie 'aha, on sie z nią koleguje. spoko' - minęły dwie lekcje, wychodzę z koleżanką na przerwie przed szkołę, znów widzę, że z nią gadasz. pytam się kumpeli o co kaman z wami. a ona 'on z nią chodzi' . wytrzeszczyłam oczy gapiąc się na nią jak na debilkę, i powiedziałam zwykłe 'aha' a w myślach tylko to ' no zajebiście, wczoraj jak pisaliśmy to nazywał mnie swoim słoneczkiem i zapewniał mnie, że nie ma nikogo na boku, a tu kurwa sie okazuje że kręci z tą suką'
|
|
|
|