Jeszcze wczoraj pragnąłeś moich ust, moich pocałunków, mego ciała, mej duszy. Chciałeś mieć mnie zawsze przy sobie. W dzień i w nocy. Chciałeś obejmować mnie zasypiając, całować na dzień dobry. Chciałeś się ze mną kochać namiętnym seksem. A dziś? Dziś cie nie ma, nie chcesz juz moich pocałunków, moich słów i gestów. Dziś już Cię dla mnie nie ma. Odszedłeś do niej. Jesteś szczęsliwy.. ;(
|