|
kissusia.moblo.pl
niepełnosprawna miłość zamknięta w psychiatryku.
|
|
|
niepełnosprawna miłość zamknięta w psychiatryku.
|
|
|
znów przestałam oddychać.. zero różnicy między jawą a snem..
|
|
|
jakiś głos szeptał do ucha ostatnią część wersu, że ty i ja, że jak to tak, i że to nie ma sensu...
|
|
|
nie musisz mnie kochać żeby to zrozumieć przecież
możesz po prostu się zamknąć dać mi spokój,
pójść sobie gdzieś i patrzeć po cichu z boku...
|
|
|
z każdym kolejnym dniem dociera do mnie więcej...
|
|
|
Wbijam w to szczęście, co ma być to będzie
|
|
|
Nie bawi mnie ta doba, którą zniszczył ktoś przez słowa
|
|
|
Bo tylko ja mam prawo o nim przeklinać i posyłać do diabłów. Tylko ja mam prawo wyć w poduszkę, zagryzać do krwi wargi, bo znowu odjebał jakąś chorą akcję. Mogę z nim zrywać i schodzić się kilka razy w tygodniu i nic ci do tego. Mam wykupiony monopol na tego pana. I zapamiętaj jedno... Nawet gdy nazywam go skurwielem nigdy nie kochałam nikogo bardziej
|
|
|
mam blizny na całym ciele po jego pocałunkach..
|
|
|
dobrze wiesz, że trafimy przed ołtarz
|
|
|
zrobić wszystko dla wszystkiego
|
|
|
|