 |
kisstherain.moblo.pl
rzuć wszystko i chodź się całować :d
|
|
 |
|
rzuć wszystko i chodź się całować :d
|
|
|
|
rrrrrratatata, dziadzia harata rymy rochatyną : D
|
|
|
|
'cześć jestem Twoją pamięcią
choćbyś się skręcił płynę przez Twoje tętno
ja jestem szrama, blizna, znamię
ja jestem pamięć.
dobrze mi się przyjrzyj, wiesz czyje mam oczy
wiesz czyj to zapach, oddanie i dotyk
wszystkie dni, wszystkie noce najchętniej
wpakowałabym Ci w gardło i czekała, aż zdechniesz
aż się rozwodni w oczach niebieskie
kłamstwo wypłynie na skórę arcypięknie.
|
|
|
|
Twoje serce powiedziało, że to je mam pokochać.. no i pokochałam.
Ale nie powiedziało, że nie będzie kochać mojego.
|
|
|
|
Wiesz, chciałabym, żeby kiedyś on żałował ,że mógł mnie mieć, a nie miał. Żeby zobaczył, co stracił.
|
|
|
|
How many really know what love is
Millions never will.
Do you know until you lose it
That it's everything that we are looking for.
I'm so thankful that I found.
Everything that I been looking for.
|
|
|
|
when you walk away
i count the steps that you take
do you see how much i need you right now?
|
|
|
|
Czy można przestać kochać niebo,
tylko dlatego , że czasem jest burza ?
|
|
|
|
Ile można się oszukiwać? Ile można wmawiać sobie coś innego?
Ile można odwracać swoją uwagę od tego, co najbardziej boli?
Można do końca życia. A można też wybuchnąć. Erupcja wulkanu jest przy tym niczym.
Raniąc innych, bo jesteś zranionym nie jest usprawiedliwieniem. Gorzkie łzy płyną po zimnych policzkach.
Jak można czuć się samotnie wśród tłumu? Nagle wszystko irytuje i przeszkadza.
Siadam na środku parku, zimno chodnika przenika całe moje ciało. Doskonale, nie chcę czuć, chcę marznąć.
Ból fizyczny jest taki przyjemny, zawsze można go skończyć. Siedzę, łzy napływają mi do oczu.
Nienawidzę weekendów. Szczególnie tych bez Ciebie. Jedna łza.
|
|
|
|
You've made it clear now.
This is the end.
No more goodbyes and sympathies from me.
All you still want is a physical thing.
But youve taken enough from me.
|
|
|
|
Sukces to nie tysiac złotych na koncie
Radość to nie suchy śmiech po joincie
Milość to nie ta dziwka z klatki obok
Przyjaciel to nie ten co pali z tobą.
...to coś więcej.
|
|
|
|
Żaden dzień sie nie powtórzy,
Nie ma dwóch podobnych nocy,
Dwóch tych samych pocałunków,
Dwóch jednakich spojrzeń w oczy. . .
|
|
|
|
Dodaj komentarz