|
kisielova.moblo.pl
Należysz do mnie choć to nie kwestia posiadania
|
|
|
Należysz do mnie choć to nie kwestia posiadania
|
|
|
- Tato, mogę iść na imprezę?
- NIE!
- A czy wiesz, że z psychologicznego punktu widzenia...
- No dobra, idź.
|
|
|
Nie ma to jak zazdrość, , nie ma to jak wmawianie sobie nie swoich poglądów lub narzucanie innym swych ... Każdy ma prawo do własnego myślenia oraz zdania na dany temat , każdy inaczej rozumie świat , ludzi , oraz różne uczucia. A czemu ? Bo każdy przeżył to inaczej , każdy z nas przeżywając rozstanie rodziców , przeprowadzkę , powtórzenie klasy , pierwszą miłość , pierwsze dragi , pierwszą wpadka z policją , pierwsze odrzucenie i złamane serce , ciężkie łzy na policzkach , sumienie nie dające spokoju ... to wszystko każdy przeżywa inaczej . Mimo że tak wiele może nas łączyć bo może i Mi i Tobie rodzice się rozeszli , ale przecież oboje odczuwaliśmy to inaczej ... więc błagam nie kłóćcie się o poglądy czy też o określanie danych uczuć , bo każdy czuje inaczej...Czuje po swojemu
|
|
|
Wiem już że chce się zmierzyć ze Sobą Samą chce pokonać ten lęk i stanąć z nim oko w oko chcę mu się sprzeciwić .Do tej pory nie wiedziałam że słońca blask może mnie niszczyć . Dzisiaj zaś chcę to zmienić pokazać że jestem silna i potrafię walczyć o Swoje , dzisiaj już wiem że się nie poddam bez walki . Chcę tego dla lepszej przyszłości , chcę w końcu wziąć głęboki wdech z zamkniętymi oczami wiedząc że gdy tylko powieki opadną choć na moment nie pojawi się tamten dzień. Od Dawna staram się zapomnieć , niestety przychodzą takie czasy że nie daje rady i pękam , wszystko we mnie pęka i nie mam nawet najmniejszej szansy na obronę .Teraz wiem że dam Radę Zapewne będę to wspominać , jednakże być może z inną perspektywą, wierzę że są też na świecie Dobre strony. Prawa autorskie !
|
|
|
Wybiegłaś On za Tobą. Byłaś szybsza,zawsze trenowałaś biegi.Ale tym razem wolałabym abyś była wolniejsza.Bałam się o Ciebie.Nie mogłam nic zrobić.Prosiłam tylko aby w odpowiednim momencie on Cię złapał . Dobiegłaś do najwyższego i najniebezpieczniejszego klifu - groziłaś mu aby nie podchodził bo skoczysz.Prosił Cie Błagał,przepraszał.Ale wiedziałaś że na przeprosiny za późno . Zdradził Cie.Obwiniałaś się o To.Wmawiałaś sobie że mogłaś bardziej dbać o Siebie że mogłaś go pilnować,On tłumaczył że to nie Twoja winna .Nie chciałaś tego słuchać.Wyciszyłaś się na chwilę . Dosłownie 8 sekund.8 sekund nad przepaścią-tęskniłam za Tobą jednak nie chciałam aby moja najlepsza przyjaciółka skończyła tak jak ja kiedyś przez miłość.-Powiał wiatr,na Twojej zapłakanej Twarzy pojawiły się następne łzy.Czułam że Twoja dusza Krwawi.Mój boże dziewczyno opanuj się do cholery masz jeszcze przed sobą tyle czasu tyle życia przed Tobą- Głowa Do Góry.Jakbyś mnie usłyszała. Wycofałaś się z nad przepaści .
|
|
|
Dwie osoby Ty i Ja . Osobny świat Kiedyś było łatwiej nam , nie taki był plan chciałabym znów ujrzeć start, poczuć do wszystko jeszcze raz , lecz teraz coś dzieli nas coś co nie pozwala trwać , gdy o tym myślę zbiera mi się na płacz , nie chcę tak bezczynnie stać , chcę u twego boku się śmiać , dzielić z Tobą świat .
|
|
|
Przyszyłeś po nią,powiedziałeś aby włożyła na siebie coś ładnego,ona zdziwiona uśmiechnęła się tylko do Ciebie,wyjęła kremową sukienkę która podkreślała jej figurę modelki ale i nie odkrywała za dużo.Umalowała się delikatnie i Wyszliście. Gdy przechodziliście przez miasto każdy Twoi kumple patrzyli na nią i na Ciebie z podziwem .Poznałeś ją gdy czytała książkę w parku,a Ty wracałeś z melanżu, Twoi wspaniali kumple rzucali w jej kierunku obelgi typu "kujonica" "mol książkowy" itp . Spojrzałeś na nią .Nie ruszało ją to,nie obchodziło co Oni wykrzykują,zainteresowana i pochłonięta książką przewracała strony jakby nigdy nic.To Cie poruszyło.Od tamtej pory codziennie przychodziłeś do parku.przysiadałeś się do niej i rozmawialiście o książkach.Twoi znajomi nie mogli w to uwierzyć że zadajesz się z taka dziewczyną.Ale gdy zaczęliście chodzić ze Sobą a Ona zaczęła dbać o Siebie przestali się dziwić,sami ujrzeli piękność błękitu jej oczu. Zmieniła Cię.
|
|
|
Usiadłam na skraju łóżka , nie mogłam wytrzymać , ręce trzęsły mi się jak nigdy , nadszedł czas. Wiedziałam że kiedyś tego nie wytrzymam , wiedziałam że pewnego dnia pęknę , serce ?... jesteś jeszcze ... nie czuje , nie czuje jego bicia , tracę wzrok przez łzy wypalające mi pustkę w oczach , patrze na fotografię wyciągnięte przed chwilą z szafy , mam ochotę je wszystkie spalić , słyszę gdzieś telefon .. niech dzwoni. Teraz mnie nie ma. Jestem ja i moje rozmyślenia . Moje wspomnienia . Zamykam się znów w mej otchłani cienia . Tam tylko ruina . Otwieram oczy i widzę Ciebie jak przez mgłę , znowu wkradasz się , nie tego chcę .Zamykam oczy i wołam precz. !
|
|
|
Uzależnienie ? He jakie ? ... od czego ? - że od Ciebie ? ... -proszę Cię nie rób komedii . Przecież widujemy się tylko 7 razy w tygodniu , rozmawiamy przez telefon dziennie tylko 2 h wysyłamy sobie jednego dnia po 100 esemesów ... i gdzie tu uzależnienie kochanie.
|
|
|
Chcę byś mnie kochał taj jak kochasz te swoje gry, jak kochasz lenistwo. Bym była dla ciebie najważniejsza. Byś pocieszenia szukał u mnie.
|
|
|
Zależało mi, spieprzyłeś to, cześć.
|
|
|
Doceń to co masz , walcz o to czego pragniesz .
|
|
|
|