 |
kisielova.moblo.pl
Bo to wcale nie jest takie łatwe. Zapomnieć o kimś kogo się kocha to jak zapomnieć jak ma się na imię
|
|
 |
Bo to wcale nie jest takie łatwe. Zapomnieć o kimś, kogo się kocha to jak zapomnieć jak ma się na imię
|
|
 |
Niby jesteś przy mnie , ale i tak czuję że Cię nie ma.
|
|
 |
Ale serce nie było komputerem, nie miało klawiatury, nie dało się wcisnąć delete, wpisać nowej treści w mgnieniu oka i zrobić defragmentacji dysku.
|
|
 |
-Chcesz gumę.? -Chce. -Dobra, tylko nie mów, że dostałeś ode mnie.
|
|
 |
jesteś moją lampką przy łóżku, moją malinową herbatą, ołówkiem w piórniku, pierścionkiem na ręce, porannym uśmiechem i bałaganem w głowie.
|
|
 |
Patrząc tak w niebo, myślę co mogłam zrobić by cię zatrzymać ale widocznie nie mogłam. Ty tego nie chciałeś, choć miałam taka siłę, by walczyć o ciebie do końca ale ty po prostu nie chciałeś.
|
|
 |
Jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz. A ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć 'No to patrz'.”
|
|
 |
ideał i idiota - mają te same początki. nie tylko jeśli chodzi o litery, ale tez o historię. najpierw jest pięknie, cudownie, idiota obiecuje Ci miłość na zawsze. a potem to wszystko rozpierdala. a ideał od początku, do końca, jest przy Tobie, zawsze, jest Twoim oparciem. Twoim wszystkim. Twoim powietrzem. z idiotą tak nie jest. tym właśnie różni się ideał od idioty
|
|
 |
nie potrafię powiedzieć Ci 'będzie dobrze' - bo doskonale wiem , że to najgłupsze słowa na świecie. jedyne co mogę to być blisko Ciebie i dać Ci tę pewność , że zawsze możesz na mnie liczyć.
|
|
 |
Czasami przez Niego, przez Jego zachowanie miałam ochotę w środku lekcji wstać i powiedzieć wszystkim : spierdalajcie ! A później wyjść z klasy i mocno trzasnąć drzwiami. Jednak nigdy tego nie zrobiłam. Zawsze udawałam grzeczną, poukładaną, słodką dziewczynkę.
|
|
 |
Założyła na siebie długi, stary, ciemno brązowy, wełniany sweter. Włosy związała w niedbałego warkocza, który opadał na jej wychudzone lewe ramię. Wzięła na kolana laptopa i wygodnie usiadła w bujanym fotelu. Odtworzyła archiwum, czytała każdą rozmowę z Nim, z dokładnością analizując każde Jego słowo i każdą obietnicę. Gdy doszła do ostatniej z dat, tej pożegnalnej do jej oczu napłynęły gromkie łzy, które spływały strumieniami po Jej policzkach. Serce delikatnie zakuło. "Ogarnij się kurwa!" powtarzała w myślach przymykając powieki. Zagryzła wargi tak mocno, że na jej ustach pojawiły się rany. Wzięła głęboki oddech i zamykając oczy wcisnęła ikonkę potwierdzającą usunięcie wszystkich wiadomości. Wraz z nimi z jej życia zniknął także On
|
|
 |
Czas pokazał, kto jest kim.
|
|
|
|