|
kisielova.moblo.pl
Gdzie macie mundurki.? .Ja mam w domu. .Ja mam w plecaku. .A ja mam wyjebane.
|
|
|
- Gdzie macie mundurki.? -.Ja mam w domu. -.Ja mam w plecaku. -.A ja mam wyjebane.
|
|
|
Nie lubię niedziel , nienawidzę poniedziałków , wkurwiają mnie wtorki , denerwują środy , chce przeżyć czwartek , ciągle myślę o piątku i kocham soboty :))
|
|
|
Leżę na podłodze i zastanawiam się jak nazwać to, co teraz czuję .
|
|
|
W którymś momencie zgubiłam siebie, a uśmiech zaczął mi przeszkadzać.
|
|
|
Leżała podłamana na ławce, On do niej - co jest . ? - ona taka zniechęcona - eh.. nic.. - przysuwając się bliżej spytał - widziałaś mnie i M. ? Ale to tylko moja kuzynka... - nadal olewając - ahhmmm..- no więc nie chce żebyś sb coś myślała... - zniecierpliwiona - No dobrze już ! - On nadal drążył - więc co Ci jest. ?; ( - a Ona ? - Kocham Cię !! Widzisz. ?? Nawet o głupią kuzynkę potrafię byc zazdrosna i się podłamac ! - Wzioł ją za ręke,, spojrzał urzekająco w oczy i powiedział - Ja Cb też kocham skarbie. Nie musisz byc zazdrosna o nikogo Ty jesteś tą jedyną, którą kocham. ... ♥♥
|
|
|
Pijemy za zdrowie facetów , którzy nas zdobyli , frajerów , którzy nas stracili i farciarzy , którzy nas poznają ! : D
|
|
|
Fluidem i pudrem nie zakryjesz swojej głupoty . ; d
|
|
|
- Jakoś dziwnie wyglądasz . Chyba Cię coś bierze . - No . Kurwica .
|
|
|
po prostu wzięła go za rękę i powiedziała , że go potrzebuje .
|
|
|
Nie zależało mu na niczym. Kompletnie. Czy był bity, czy wyzywany, czy radosny, a może i szczęśliwy. Nie potrafił się do czegoś przywiązać. A jednak. Ona była tym niezwykłym wyjątkiem.
|
|
|
Wytarł moją łzę , wziął ją na palec i powiedział : - jak kropla wyschnię , twoje smutki znikną . Uśmiechnął się do mnie , a ja wtopiłam sie w jego uśmiech i odwzajemniłam go. Nim sie obejrzałam łza wyschła. A on odparł:-Widzisz , wystarczy zwykły uśmiech. Pamiętaj , on potrafi wiele , ale trzeba go umiejętnie wykorzystać..
|
|
|
pobawię się w obojętność- może wtedy zacznie Ci zależeć...
|
|
|
|