|
kinia131997.moblo.pl
Co się dzieje z człowiekiem gdy pęka mu serce? nic. zupełnie nic. przecież żyję piję herbatę biorę prysznic czytam książki czasem nawet się uśmiecham.. z tym że ka
|
|
|
Co się dzieje z człowiekiem gdy pęka mu serce? - nic. zupełnie nic. przecież żyję, piję herbatę, biorę prysznic, czytam książki, czasem nawet się uśmiecham.. z tym, że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu, rozumiesz?
|
|
|
- Kocham Cię.. Teraz powinnaś coś powiedzieć.. - Obiecałeś, że się nie zakochasz.
|
|
|
Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza
|
|
|
często nic mi nie dolega. nic oprócz totalnego bałaganu w psychice i awarii w uczuciach.
|
|
|
Kiedy robi się ciemno myślę nad tym wszystkim. Nachodzą mnie jakieś chore refleksje na temat znanych wszystkim - miłości. Gdyby mi jej w filmach nie pokazano bym nigdy się nie zakochała , nie miała złamanego serca , nie znała smaku gorzkich łez.
|
|
|
Popatrz jak perfekcyjnie się niszczymy .
|
|
|
Wbrew pozorom jestem cholerną optymistką, cieszącą się życiem. Mam gdzieś opinie innych, żyję własnym życiem, robię to, co mi się podoba a nie to, co mogłoby spodobać się innym, nie oglądam się za siebie. Jednak jak każdy normalny człowiek kocham, tęsknie, czasami płaczę. Nie widzę w tym nic dziwnego.
|
|
|
ukrywamy szczęście gdzieś w zakamarkach siebie , biegniemy za nienawiścią, dążymy za hipokryzją , XXI wiek namieszał nam w podświadomości , niszcząc daną początkową idee ludzkości .
|
|
|
Wyglądała na silną osobę, twardo stąpającą po ziemi, Mającą wszystko od kontrolą i nie mająca problemów. Jednak tkwiło w niej dziecko, Które desperacko potrzebowało zrozumienia i miłości.
|
|
|
mając dziesięć lat grałam w mario, jeździłam rowerem na około domu, ciągle chodziłam po szkole do babci na sernik. dlatego właśnie boli mnie patrzenie na te młodsze roczniki, bo mi wtedy nawet przez myśl nie przeszło napicie się piwa, zjaranie szluga czy 'chodzenie' z chłopakiem.
|
|
|
kochamy to, czego nie możemy mieć, czego nie możemy dotykać, do czego nie możemy się uśmiechać, mówić. kochamy nieosiągalne. kiedy staje się dostępne - to, do czego tak biło nasze serducho, a ciało lgnęło, nagle wymyka się spod wszelkich prawidłowości. dlatego tak chcemy tych skurwieli. bo tylko oni nigdy nie dają nam świadomości, że już są i będą dalej. nie pozwalają naszemu sercu bić wolniej.
|
|
|
Nie jestem typową laską nie kręcę włosów na wałki nie krzyczę na widok ślicznych butów nie noszę w torebce pięciu odcieni błyszczyków. Nie jestem typowo piękna i nad wyraz kobieca, ale potrafię kochać, bezgranicznie.
|
|
|
|