głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
kinia10107 dzieliły nas setki kilometrów a mimo tego tak często byłeś przy mnie. gdy wszyscy wokół tłumaczyli mi że miłość na odległość nie ma sensu ja wybiegałam z domu b

kinia10107

kinia10107.moblo.pl
dzieliły nas setki kilometrów a mimo tego tak często byłeś przy mnie. gdy wszyscy wokół tłumaczyli mi że miłość na odległość nie ma sensu ja wybiegałam z domu by j
dzieliły nas setki kilometrów  a... teksty

kinia10107 dodano: 18 luty 2013

dzieliły nas setki kilometrów, a mimo tego, tak często byłeś przy mnie. gdy wszyscy wokół tłumaczyli mi, że miłość na odległość nie ma sensu, ja wybiegałam z domu, by jak najszybciej znaleźć się na dworcu. to było cudowne uczucie, gdy po kilkugodzinnej podróży wysiadałam z pociągu, a ty witałeś mnie otwartymi ramionami. czasem stałam przytulona do ciebie kilkanaście minut, chciałam by ta chwila trwała jak najdłużej. zawsze w drodze powrotnej, przez cztery godziny słyszałam twój głos, a kładąc się spać, twój delikatny oddech. to było cudowne. zawsze byłeś przy mnie gdy tego potrzebowałam. łączyło nas tak wiele, dzieliło jeszcze więcej, a mimo tego, mogłam powiedzieć, że pochłonęła mnie miłość. ogromna miłość i wielkie uczucie.

chciałam czuć Twoją obecność.... teksty

kinia10107 dodano: 18 luty 2013

chciałam czuć Twoją obecność. nie oczekiwałam od Ciebie ciepłych sms-ów o trzeciej w nocy. chciałam, żebyś obudził mnie zwykłą gwiazdką przy dwukropku. nie oczekiwałam prezentów, noszenia na rękach czy zabierania do kina. chciałabym byś był blisko, na wyłączność, dla mnie. mimo wszystko.

ranił mnie  a mimo wszystko nadal... teksty

kinia10107 dodano: 18 luty 2013

ranił mnie, a mimo wszystko nadal chciałam dzielić z nim smutki i momenty radości. byłam nim oczarowana. był jak światło w tunelu. ciągle drążyłam nowe ścieżki by być jak najbliżej. chciałam mieć go na wyłączność. chciałam by czuł to samo. chciałam, żeby uzależnił się ode mnie tak mocno, jak ja od niego. chciałabym, żeby mnie kochał, zawsze, bez względu na wszystko.

tylko oni mogą obudzić mnie o... teksty

kinia10107 dodano: 18 luty 2013

tylko oni mogą obudzić mnie o trzeciej rano krzycząc pod moim oknem. tylko oni mają wstęp do mojej lodówki. tylko oni wszystkim się rządzą i robią mega pierdolnik w kuchni. tylko oni mogą żalić się na świat, a ja zawsze potrafię jakoś ich pocieszyć. tylko z nimi mogę pić browara przy monopolowym. tylko ich nazywam przyjaciółmi i szczerze, wiem co robię, bo tylko ONI zasługują na takie miano.

czasem mijając go na ulicy  miałam... teksty

kinia10107 dodano: 18 luty 2013

czasem mijając go na ulicy, miałam ochotę podejść spojrzeć mu w oczy i powiedzieć, że tęsknię, że usycham i więdnę bez niego. układałam w głowie scenariusz co by wtedy zrobił. myślałam sobie, że przytula mnie i obiecuje, że zostanie przy mnie, że mogę być bezpieczna, że mam jego, wiec mam wszystko. zazwyczaj wszystko kończyło się zwykłym 'cześć' i każdy z nas szedł we własną stronę. szkoda, że miłość uwielbiała nas omijać.

  cholera jasna  krzyknęłam... teksty

kinia10107 dodano: 18 luty 2013

- cholera jasna, krzyknęłam patrząc na jego obojętność. możesz wytłumaczyć mi, dlaczego tak cholernie ranisz? dlaczego jesteś taki obojętny? rajcuje cię widok, gdy ktoś cierpi? gdy cierpi osoba, która kocha cię nad życie? podoba ci się to? krzyczałam mu prosto w twarz. on stał dalej wpatrzony w moje oczy, nie robił nic. nic nie mówił. jedynym dźwiękiem, który było słychać, był jego głośny oddech. podszedł do okna i zaczął mówić. - wiesz, ja po prostu nie mogę zrobić nic byś była szczęśliwa. owszem możesz być, ale nie ze mną. od dziś musisz radzić sobie sama, mnie już nie ma. dla ciebie nie istnieje, wydusił przez zęby. zadowolona jesteś, że wszystko powiedziałem ci w twarz? spojrzałam na jego smutne oczy, po policzku spływała mi łza. usiadłam na łóżku, chowając głowę w kolana. - wyjdź i nie mieszaj mi nigdy więcej w życiu, jasne? wyszeptałam zanosząc się płaczem. a on? wyszedł, tak bez słowa, bez żadnego pohamowania. zostawił mnie, bym radziła sobie sama, skurwiel.

tak strasznie żałuję chwili w... teksty

kinia10107 dodano: 18 luty 2013

tak strasznie żałuję chwili w której życie przeleciało mi przed oczami. może gdybym nie zawahała się i skoczyła byłoby lepiej? może nie musiałabym cierpieć? nie musiałabym znosić jego obojętności i braku zaangażowania? może byłabym szczęśliwsza? może patrzyłabym na niego z góry i pomagała obierać dobrą drogę? może byłabym blisko, choć naprawdę tysiące kilometrów? może mogłabym mu pomóc, by choć przez chwilę zastanowił się co stracił? może cierpiałby i bił się z myślami, że mnie już nie ma? żałuję, że głupia byłam i cofnęłam się dwa kroki do tyłu, specjalnie dla niego, na jego prośbę i błagania.

a ty dalej bij się z myślami  że... teksty

kinia10107 dodano: 18 luty 2013

a ty dalej bij się z myślami, że mogłeś mnie mieć, że mogłeś mnie kochać, że mogłam być wierna tylko i wyłącznie tobie, no bij się frajerze i doceń co straciłeś.

wróciłam do domu później niż... teksty

kinia10107 dodano: 18 luty 2013

wróciłam do domu później niż zwykle. w progu przywitała mnie odstraszająca woń alkoholu i dymu papierosowego. wiedziałam, że zastanę go leżącego przy stoliku w salonie. był naćpany, pijany i wpół przytomny. - co ty najlepszego zrobiłeś, szarpnęłam by unieść go z podłogi. - to przez ciebie kochanie, wydukał i osunął się na panele. stanęłam jak wryta. nie wiedziałam co mam zrobić, nie wiedziałam co myśleć. poczułam jak nogi uginają mi się w kolanach, a na czole robią się kropelki potu. - przeze mnie? zapytałam, oszołomiona jego wypowiedzią. - z miłości do takiego skurwysyna jak ja. wycedził ledwo łapiąc powietrze do płuc. spojrzałam na stół. wzięłam do ręki whiskey i wciągnęłam kreskę. nie chciałam do tego wracać. nie chciałam znów stoczyć się na dno, ale to było silniejsze. to niszczyło mnie od środka. ledwo przytomna, cichym tonem głosu wydukałam, - jak zdychać to razem bejbe. i osunęłam się na ziemię. byłam w swoim świecie. chuj z tym, że mnie niszczył.

uwielbiałam gdy był tak cholernie... teksty

kinia10107 dodano: 18 luty 2013

uwielbiałam gdy był tak cholernie zazdrosny. uwielbiałam, gdy wbijał wzrok w osoby patrzące się na moje nogi, twarz czy styl poruszania. uwielbiałam jego minę, gdy przypadkiem ktoś się uśmiechnął w moim kierunku. był tak cholernie zazdrosny, a zarazem cholernie kochany i to podobało mi się w nim najbardziej.

w sumie  dziwne uczucie. nagle... teksty

kinia10107 dodano: 18 luty 2013

w sumie, dziwne uczucie. nagle przestaje ci na nim zależeć, nie czekasz już aż napisze, nie szukasz go już wzrokiem na szkolnym korytarzu. przebywanie z nim nie powoduje już motylków w brzuchu. zaczynasz dostrzegać jego wady, cale mnóstwo wad, w końcu zastanawiasz się co ty takiego w nim widziałaś? czym ci tak zaimponował, że po wszystkim tak bardzo przez niego cierpiałaś. wszystko nagle zaczyna być prostsze, uśmiech znów gości na twojej twarzy całymi dnami. dochodzisz w końcu do wniosku ze tak jest lepiej, oczywiście wszystko do czasu aż znowu się nie zakochasz.

  bo potrzebuję Cię by... teksty

kinia10107 dodano: 18 luty 2013

- bo potrzebuję Cię by funkcjonować, żyć, oddychać i czerpać radość z życia, powiedziała patrząc na to jak odchodzi. - nie możesz mnie zostawić, wiesz. to tak jakbym została sama, bo świat mnie przerasta. ja nie dam rady, ja nie ogarniam tego całego bałaganu uczuć w moim sercu. pamiętasz? razem na zawsze? powiedz mi, wytłumacz, czy dla Ciebie 'zawsze' to sześć miesięcy? wytłumacz mi to, krzyczała, by tylko gdzieś z oddali usłyszeć jakiś szept, szmer, odgłos wiatru. nie słyszała nic. zapadła głucha cisza, a ona z ostatnim wdechem traciła wszystko. wszystko co było potrzebne jej do szczęścia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć