głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
kinia10107 To nie tak że przestałam go kochać bo nadal jest dla mnie ważny. Po prostu moje serce zdołało pomieścić te dwa uczucia i wybrało które jest ważniejsze. esperer

kinia10107

kinia10107.moblo.pl
To nie tak że przestałam go kochać bo nadal jest dla mnie ważny. Po prostu moje serce zdołało pomieścić te dwa uczucia i wybrało które jest ważniejsze. esperer
To nie tak  że przestałam go... teksty

kinia10107 dodano: 12 listopada 2012

To nie tak, że przestałam go kochać, bo nadal jest dla mnie ważny. Po prostu moje serce zdołało pomieścić te dwa uczucia i wybrało, które jest ważniejsze./esperer

Smutno. Cholernie mi smutno. Chyba... teksty

kinia10107 dodano: 12 listopada 2012

Smutno. Cholernie mi smutno. Chyba czuję dotyk śmierci. / i.need.you

nic już dzisiaj nie ma sensu.   choohe teksty

kinia10107 dodano: 12 listopada 2012

nic już dzisiaj nie ma sensu. | choohe

Na razie porzucasz ją w łóżku z... teksty

kinia10107 dodano: 12 listopada 2012

Na razie porzucasz ją w łóżku z durnym wnioskiem o jej humorach, których nie kminisz, wyłączając telefon, znikając poza jej zasięg. To dopiero początek. Z czasem zaczniesz ją opuszczać na środku miasta, może nawet ulicy, może zalaną do nieprzytomności, może zapłakaną, zapewne bezbronną i maksymalnie pogubioną. Powie coś, czego nie pojmiesz i puścisz jej dłoń, i zostawisz ją z tym wszystkim samą. To jest to twoje uczucie? I nie tłumacz się, tylko słuchaj - nie zrozumiesz jej. Nigdy nie ogarniesz, co naprawdę zalega na dnie kobiecego serca. Będzie na ciebie krzyczała, a ty musisz się wsłuchać, bo w tym krzyku będzie miłość, psychopatyczna, pogubiona. Nieidealna - jak każda.

Rzekomo się martwią   tak... teksty

kinia10107 dodano: 12 listopada 2012

Rzekomo się martwią - tak bynajmniej zapewniali, kiedy odebrałaś po ich kolejnej, gdzieś dwudziestej, próbie dodzwonienia się do Ciebie. Bo irytował Cię ten sygnał, a dłonie zbyt drżały byś zdołała wyciszyć dźwięki. "Co się dzieje, do cholery?". Ogarniam dom, wszystko ok - łżesz - zgadamy się potem. Ok, ok, ok, pewnie sama zaczęłabyś w to wierzyć, ale ta rozdrapana na rękach skóra, butelka wódki w lewej dłoni i mokra od łez pościel - to wciąż Twoi jedyni kompani. Uwierzyłabyś... gdyby nie serce, które wychodzi poza granice klatki piersiowej i zaciska Ci wyimaginowane szpony na gardle.

I melanż za melanżem mówie że w... teksty

kinia10107 dodano: 12 listopada 2012

I melanż za melanżem mówie że w przyszły piątek to już się ogarnę, ta tylko tak mówię./Małolat - W weekendy żyjąc

Odległość nie znaczy nic  gdy... teksty

kinia10107 dodano: 12 listopada 2012

Odległość nie znaczy nic, gdy ktoś znaczy dla ciebie wszystko.

by żył ze mną  a nie obok mnie. teksty

kinia10107 dodano: 12 listopada 2012

by żył ze mną, a nie obok mnie.

Gdy upadasz  tak trudno jest się... teksty

kinia10107 dodano: 12 listopada 2012

Gdy upadasz, tak trudno jest się podnieść. Gdy płaczesz, tak trudno się otrząsnąć.

  Jestem przerażona.   A czego się... teksty

kinia10107 dodano: 12 listopada 2012

- Jestem przerażona. - A czego się boisz? - Boję się, że mogę skończyć sama. Boję się, że zawsze będę czyjąś przyjaciółką, siostrą, zaufaną, ale nigdy .. wszystkim dla kogoś.

To  że mnie przeprosił nie znaczy... teksty

kinia10107 dodano: 12 listopada 2012

To, że mnie przeprosił nie znaczy, że mu wybaczyłam. Nie popełniłam błędu, wiedziałam, że i tak znów to zrobi. / j.

Byli idealną parą  nie widzieli... teksty

kinia10107 dodano: 12 listopada 2012

Byli idealną parą, nie widzieli poza sobą świata,On kochał ja ponad wszystko Ona Jego najbardziej na świecie.Nagle coś pomiędzy nimi się zmieniło.On przestał do Niej pisać Ona nie wiedziała co się dzieje. Nagle wieczorem dostała wiadomość. On. Pisze, że chce się spotkać jak najszybciej i już do Niej jedzie.Ona związała szybko włosy ubrała pierwszą lepszą bluzę i pobiegła przed dom.Gdy wyszła On już czekał.Stał do niej tyłem.Mimo,że nie widziała Jego twarzy czuła, że coś jest nie tak.Gdy się obrócił wiedziała co Ją czeka.Przez chwilę nic się do siebie nie odzywali.Ona czuła już gule w gardle, ale wiedziała, że musi być silna.Powiedział, że kogoś poznał i chce być z tamtą.Wtedy już nie wytrzymał.Czuła jak łzy lecą jej po policzkach ale nic sie nie odzywała.Stala tak przed Nim.On mówił, że sam nie wie jak to wyszło, po prostu ją spotkał i po paru godzinach już się przelizali..Gdy to usłyszała ostatni raz popatrzyła mu w oczy, potem odwróciła się i wróciła do domu.. wiedziała że to koniec

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć