 |
kinia10107.moblo.pl
Możemy się nie widzieć miesiącami możemy o sobie zapomnieć na chwilę lub dwie możemy mieć kogoś w międzyczasie. Ale proszę powiedz mi jak to jest że za każdym razem
|
|
 |
Możemy się nie widzieć miesiącami, możemy o sobie "zapomnieć" na chwilę lub dwie, możemy mieć kogoś w międzyczasie. Ale proszę powiedz mi, jak to jest, że za każdym razem, kiedy znajdziemy się w pobliżu siebie jakaś niewidoczna siła pcha nas ku sobie? || jachcenajamaice
|
|
 |
Nazwij ją kurwą, szmatą, dziwką i przy okazji obraź samego siebie, że chodziłeś z takim kimś. / esperer
|
|
 |
Jako mała dziewczynka marzyłam o Księciu z bajki, jako nastolatka o wytatuowanym chuliganie a teraz i zawsze będę marzyła o Tobie.
|
|
 |
Człowiek zawsze, ale to zawsze będzie kochać swoją pierwszą miłość.
|
|
 |
- Nie zrobię tego z tobą ! - No ale dlaczego ? - Bo jeszcze nie czuję się gotowa. Mam dopiero 15 lat. - Jeej , to nie ważne. No proszę ! Ja już nie mogę się doczekać. - Boję się... - Nic się nie stanie , jestem doświadczony. - To ile razy już to robiłeś ? - Około 10 . - Ale jesteś pewny , że wiesz co i jak ? - Tak , robiłem to już wiele razy. - Ale.. - Żadne 'ale' ! Bierz ten spadochron i skaczemy.
|
|
 |
mówiłeś, że nigdy już nikogo nie pokochasz tak, jak mnie. błagam. ty kochać nawet nie potrafisz // szeeejk
|
|
 |
od teraz nie będę czekać aż napiszesz, od teraz nie będę wierzyć, że wrócisz. pierdolę..
|
|
 |
8 planet , 204 kraje, 809 wysp , 7 mórz , 6 bilionów ludzi , a ja kurwa jestem singielką .
|
|
 |
Nigdy się nie dowie,że jego odejście znaczyło więcej niż wszystko. /esperer
|
|
 |
gdyby została mi ostatnia godzina życia ? wybrałabym tylko trzy opcje. najpierw pożegnała się z rodzicami, i dała im do zrozumienia jak bardzo ich kocham. następnie zobaczyłabym się z przyjaciółmi, wypiła z Nimi ostatnie piwo i poczuła smak wolności. na końcu, w ostatnich pięciu minutach poszłabym do Ciebie, by nacieszyć oczy Twoim widokiem. a gdy zostałyby mi trzy sekundy życia powiedziałabym Ci jak bardzo Cię kocham - potem bym znikła, nie słysząc tego jak odpowiadasz , że nie czujesz tego samego.
|
|
 |
Wiem, że już nigdy nie będzie tak perfekcyjnie jak było. Zmieniłam się. Zmieniło mnie Jego odejście, tak bardzo bolące. Zmieniły mnie bezsenne noce, łzy i tęsknota. Po długim czasie przestałam sobie zadawać pytania dlaczego odszedł. Zaczęłam żyć chociaż było to trudne, przecież miałam jeszcze dla kogo. Dla przyjaciół, którzy mnie nie opuścili. Najgorsze były wieczory i noce. Wtedy wracało wszystko. Do dziś chwilami wraca tylko z jedną różnicą. Nie kocham Go już ale mi zależy. Tylko tyle. Mam dystans do Niego. Nikt nie zwróci mi tamtych chwil. Czas biegnie nieubłaganie. Nieodwracalne decyzję z którymi czas się pogodzić.
|
|
 |
co mamy potem? - ja pierdole. - aha. Czyli matmę.
|
|
|
|