|
kingusia431.moblo.pl
Wpierdol wyłapiesz ! Zbyt często Niunia mordą kłapiesz !. kaocechaem
|
|
|
Wpierdol wyłapiesz ! Zbyt często Niunia mordą kłapiesz !. / kaocechaem
|
|
|
Jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam naprawde zależalo.
|
|
|
Słyszysz mnie mamo ?! To co, że dałam plamę ! tak naprawdę to powinnaś dzisiaj czytać mój testament ..
|
|
|
-Coś Ci kurwa Nie w kolorki?.xd -A tak. -To Ci z painta przyjebe.;PP. / edyciaaa
|
|
|
już nie wybucham spazmatycznym płaczem z nie mocy na Twój widok. mam jedynie ochotę zwyczajnie w świecie się na Ciebie rzucić okładając pięściami Twoją klatkę piersiową w której jest przeciąg z powodu, jej pustki. nie nazywam Cię już miłością mojego życia, tylko zwykłym sukinsynem. nie jestem już zrozpaczoną desperatką. tylko zimną sfrustrowaną, przyszłą morderczyni. / abstraction.
|
|
|
Srebrną żyletką na dłoni wycinam kolejne znaki...choć czuje jak bardzo to boli...choć widzę jak krew z mych ran płynie... nie przerwę swego natchnienia co razem z żyletką po dłoniach lekko płynie...Po fakcie ocieram ręce z ran krwawych śladów...składam je równo w podzience...że nie zabiłam sie odrazu..., że tym razem choć blisko kresu życia byłam...powstrzymałam się...dlaczego?... może w coś w końcu uwierzyłam...może ostatni raz szansę sobie dałam...wiem jedno następny raz końcem będzie i dla Was gdy znów sięgnę po zbrodnie...nie powstrzymam się napewno...zginę...na ścianie krwią własną napiszę... 'Kocham Cię nad życie' / kasiuulkaa
|
|
|
Siedziała na parapecie z kubkiem gorącego kakao i płakała, z tęsknoty, nienawiści ? Sama tego nie wiedziała. On wpierdalał się do jej życia i wszystko rozwalał gdy tylko ona poukładała i doszła do siebie tak było przez rok później nie wytrzymała wzięła tabletki i odeszła.
|
|
|
(D-Dziewczynka; G-Ginekolog)
D: Co teraz mam z tym zrobić?
G: Z czym moja droga?
D: Niech Pani z tym coś zrobi !!!!
G: Musze porozmawiać z Twoją mamą. Gdzie ona?
D: W domu. Kazała m tu przyjść i zrobić porządek!
G: W takim razie powiedz mi, gdzie ojciec dziecka. Skąd ta wczesna ciąża? Postaram się Ci pomóc.
D: Brzuch mam ze słoneczka!
G: Nie rozumiem. Ale domyślam się że spotkałaś się ze swoim chłopakiem w restauracji "Słoneczna"?
D: Nie! To wszystko przez słoneczko.
G: ???
D: To taka zabawa gimnazjalistów.
G: Możesz mi ją wytłumaczyć?
D: Najpierw pijemy po 2 puszki piwa. Potem dziewczyny kładą się na podłodze głowami do siebie, tworząc s ł o n e c z k o. Chłopacy kolejno odbywają stosunek z każdą z nich. Kto pierwszy się zmęczy, ten odpada. Fajnie! Tylko teraz ten brzuch!
|
|
|
Poranna kawa o wyszukanym smaku i już prawie czuję, że nie jesteś mi potrzebny.
|
|
|
Olej go , on nie ma Uczuć . ;/
|
|
|
dni mijają kwadransami przerw reklamowych.
|
|
|
|