|
kiciaax3.moblo.pl
.. i nawet bała się myśleć że mogło by wam nie wyjść
|
|
|
.. i nawet bała się myśleć, że mogło by wam nie wyjść
|
|
|
zapach twojej nieobecności wdziera mi się do oczu.
|
|
|
kiedy leżysz obok niej. kiedy dotykasz ją. całujesz. a ona nie robi nic.
jej chłodne usta nawet nie rozchylają się do pocałunku.
jej palce już nie zaciskają się na twoich plecach. ona tylko leży.
to gorsze, niż jakby powiedziała, że nie chce.
jej obojętność jest nie do zniesienia. pozwala ci robić, co tylko zechcesz. masz ją na własność a mimo to... jej nie ma. nie ma dla ciebie.
widzisz, ona jest jak lalka z porcelany. ona nie czuje. nie czuje już nic.
|
|
|
Kochałaś kiedyś tak naprawdę ? ..
Tak mocno, aż do bólu?..
Tak, że nie przespałaś pół nocy, myśląc o nim? .. Kochałaś tak ? ..
|
|
|
i budząc się każdego ranka, uderza mnie odór rzeczywistości, że nastał kolejny dzień w, którym nic się nie zmieni..
|
|
|
Opowiem Ci o obsesji. O czymś więcej. O tym, że raz masz usta gorące, raz zimne, o tym, że masz dłonie dwa razy większe niż moje. Opowiem Ci o uśmiechu, o palcach błądzących po rozpalonej skórze. Opowiem Ci o czułości, o przymrużeniu rzęs, o tym, że mnie drapiesz trzydniowym zarostem. O mnie, gdy zgniatam w pięści główkę róży, o Tobie, gdy dwie ciemne brwi łączą się w jedną linię i wszystko chmurnieje. Z tych chmur pada deszcz i wszystko ożywa. Rozchodzimy się kręgami, jak ślad kamienia na wodzie, ale wracamy w swoje ramiona linią prostą najbardziej ze wszystkich.
|
|
|
Czasami śnimy sny, których śnić nie powinniśmy. Czasami mówimy słowa, których nikt nie powinien słyszeć. Czasami tęsknimy za sobą wzajemnie. Czasami kochamy. Czasami za późno
|
|
|
i kocham. chociaż ogólnie nic z Tobą związanego nie nadaje się do wielbienia.
|
|
|
proszę pana, ja pamiętam.
proszę pana, ja pragnę pana znów.
|
|
|
Szperam w kalendarzu, szukam przypadkowych dat, dopatruje się w nich Twojej obecności.
|
|
|
A teraz powiem Ci coś w zupełniej tajemnicy. Coś o czym wiem tylko ja, a zaraz i Ty się o tym dowiesz. Pragnę Cię. Pragnę Cię dotykać, całować, przytulać. Pragnę z Tobą rozmawiać i z Tobą milczeć. Pragnę się z Tobą śmiać i smucić. Pragnę z Tobą jeść, chodzić na spacery, spać, nudzić się i wygłupiać. Pragnę patrzeć w Twoje oczy i odkrywać w nich co chwilę coś nowego. Przekonuję się o tym każdego dnia, gdy Cię nie mam. Czyli nieustannie. Chciałam żebyś o tym wiedział, bo masz do tego prawo. I gdy któregoś dnia też czegoś zapragniesz, wiedz, że czekam. Daj znać a będę.
|
|
|
'Zniknąłeś jakby cię w ogóle nie było. Zaczynam się zastanawiać, czy nie całowałam się z powietrzem, czy za rękę nie złapał mnie wiatr, a oddechu na moich plecach nie zostawił przeciąg.'
|
|
|
|