|
kiciaax3.moblo.pl
Ona bardzo sprytna jest Na chłopakach robi test Kogo chce rozkocha dziś Taki z niej sprytny lis .
|
|
|
"Ona bardzo sprytna jest ,
Na chłopakach robi test ,
Kogo chce rozkocha dziś ,
Taki z niej sprytny lis . "
|
|
|
Ta dziewczyna dziś rozkocha cały świat ,
dla niej kochać znaczy ciągle więcej brać .
|
|
|
Zrozumialam , ze kocham Cie ..
|
|
|
Spozniona milosc puka do drzwi .
|
|
|
Nikt dzisiaj nie wręczył mi kwiatów, nie pocałował w rękę, składając lekki ukłon, nie objął ramieniem, nie przytulił, nie wyszeptał marzeń.Na Boga, wcześniej nie miałam takich pragnień.
|
|
|
[cz2] Dzięki Tobie dowiedziałam się, że można płakać ze szczęścia, bo komuś bliskiemu coś się udało. A Ty jesteś dla mnie bardzo bliski. Bez Ciebie nie ma już nic. Nawet nie pamiętam co było przed Tobą. I nie chcę myśleć co będzie po Tobie... Chociaż wiem, że to właśnie nadchodzi... Dzięki Tobie poznałam to co ważne. Dowiedziałam się jak bardzo można za kimś tęsknić, że można odliczać nanosekundy do spotkania, że najlepszym lekarstwem na wszystkie choroby świata jest Twoja obecność. Dziękuję za nieprzespane noce, wyjątkowy uśmiech, za spojrzenie, którego nikt nie zastąpi. Dziękuję za to, że byłeś i że ja nadal jestem. I przepraszam, ale właśnie dlatego musimy zapomnieć.
|
|
|
[cz1] Mam do Ciebie prośbę. Poważną, nie pierwszą, ale ostatnią. Zniknij z mojego życia na zawsze. Nie przypominaj mi o sobie. Nie możemy być w tym samym miejscu, na tej samej imprezie, bo dobrze wiesz jak się to skończy. A ja wiem, że Cię nie odtrącę, bo nie potrafię. Staram się, ale nawet nie wiem czy tego chcę. To jest jak zadra, którą sama sobie wbiłam i teraz nie mogę jej wyjąć. A Ty mi w tym nie pomagasz. Wręcz przeciwnie, za każdym razem patrzysz, dotykasz i mówisz tak jak nie powinieneś. To boli, ale ciężko jest się powstrzymać. Więc mimo tego bólu pamiętam te dobre rzeczy, te wspólne chwile. Bo wniosłeś i znaczyłeś w moim życiu tyle co nikt inny do tej pory. Dla nikogo nie potrafiłam wstać rano po to, żeby przed jego wyjściem poczuć jego zapach i smak. dzięki Tobie poznałam prawdziwą nadzieję.
|
|
|
Nagle, pewnego poranka patrzysz na kobietę w swoim łóżku i uświadamiasz sobie, że od dawna już twoje ciało daje ci sygnały: nie, dość, pomyłka, zawracać! I co na to poradzi przysięga, choćby nie wiem jakimi kapłańskimi klątwami ją składano? W każdą sobotę i niedzielę tysiące par przed tysiącami ołtarzy pokornie powtarza za księdzem te bzdury, nie zdając sobie sprawy, że miłości sobie przysięgać nie można - a po paru latach i tak wszystko im się rozłazi, krzywdzą się nawzajem, nienawidzą, żrą jak pies z kotem, wciągają w to dzieci i nikt się nie zastanowi, że coś jest spieprzone w samym pomyśle.
|
|
|
'osiemnastke miala , chlopcow wszystkich znala , kazdemu dawala , co tylko chcial ' : D
|
|
|
` Zrenice są zbyt senne , już nie chce tego zmieniać i mogę tylko czuć , popadać w letarg.Nie będę mówić tego na głos , bo nie chce , ale zrozumilam , ze to było cenne. Nie wróce w przeszłość , nie zmienie tych zdarzen. Juz teraz wiem , ze nic nie znaczę.
|
|
|
Mówią ' ona jest taka szczęśliwa...' w tym momencie pieprzy jej się całe życie.
|
|
|
a ja nie potrafię zadbać o zmyty talerz w moim pokoju, o swoja fryzurę w czasie deszczu czy słońca, nie potrafię jej pomoc, sobie polepszyć dnia, zatrzymać przy sobie człowieka, dzięki któremu żyję
|
|
|
|