 |
kermitt.moblo.pl
do złączonych dłoni zbieram deszcz... ulotność chwili wiesz...
|
|
 |
do złączonych dłoni zbieram deszcz... ulotność chwili, wiesz...
|
|
 |
przydałoby się trochę polotu i finezji w tym smutnym jak pizda mieście.
|
|
 |
mam nieodpartą chęć robienia rzeczy niemoralnych. przygotuj się więc, że jeśli się dzisiaj pojawisz będziesz tym, na którym je wypróbuję.
|
|
 |
a gdy nie będę dla ciebie wystarczajaco słodka, to zacznę wcierać w siebie czekoladę... taką jak lubisz...
|
|
 |
z balonowych gum, balonowymi marzeniami, plując w dal... cieszymy się życiem.
|
|
 |
czasem to czego nie zauważamy jest tak istotne.
|
|
 |
niczego nie masz w oczach. a w niczym trudno się zakochać.
|
|
 |
szydercze oczka, uśmiech Mona Lisy .
|
|
 |
smakuję życie. nieustannie szukam czegoś, czego nigdy nie znajdę. lekceważę czas. beztrosko spędzam dzisiaj. niecierpliwie czekam jutra.
|
|
 |
nie kochaj tego co robisz, tylko rób to co kochasz.
|
|
 |
Ci których kochamy nigdy nas nie opuszczają. zawsze możemy ich znaleźć - w sercu.
|
|
 |
w bramie pustego śmiechu.
|
|
|
|