|
Nie mam potrzeby zrobienia czegokolwiek, nie mam potrzeby mówienia czegokolwiek, nie mam potrzeby udawania, jak to jest spoko i zajebiście. Nie chcę nic wiedzieć. Chcę wcisnąć pauzę i odpocząć od tego szaleństwa, od tego zgiełku, od nadmiaru uczuć, nadmiaru cierpienia..
|
|
|
Nie żyć, nie myśleć, nie być, nie istnieć. Na chwilę się zgubić..
|
|
|
Mogłabym napisać milion wersów o tym jak cierpię. Klnąć, jeszcze głośniej i jeszcze częściej, albo odejść nie mówiąc nic więcej..
|
|
|
Dzisiaj kochasz życie, jutro nie chce Ci się żyć..
|
|
|
Czasami słyszę jak pęka mi serce..
|
|
|
Lepiej byłoby nic nie czuć..
|
|
|
“Przestałem marzyć, jak człowiek nie marzy, umiera..”
|
|
|
Mogę zaufać Tobie, jej, tamtemu kolesiowi, sprzedawcy, nawet panu od ksero. Mogę zaufać każdemu człowiekowi na ziemi. Ale tylko jeden raz !
|
|
|
On do niej nic nie mówi, on tylko patrzy i czeka aż ona się pogubi, przeprosi i odszczeka..
|
|
|
Mgła już opadła, wszyscy zawiedli, rozczarowanie to chleb powszedni..
|
|
|
Jakie to dziwne uczucie stać murem za czymś, co nigdy nie będzie Twoje..
|
|
|
Tak to już jest, gdy bezpowrotnie tracisz coś, o co walczyłeś całym swoim sercem, do ostatniego tchu. Stoisz jak wryty na środku tego całego cyrku, nie czujesz już nic. Dopiero potem przez każdą najmniejszą cząstkę Twego ciała przepływa wrząca fala złości. Zabiłbyś każdego kogo spotkasz na swojej drodze - i naprawdę, wtedy jesteś w stanie to zrobić..
|
|
|
|