|
kazzy.moblo.pl
Kiedy słyszę ten bit czuje się idealnie wyrafinowana bania trwa. w zasięgu reki dźwięki te niepowtarzalne żyj chwilą nabiera znaczenia man. maccabraa
|
|
|
kazzy dodano: 8 luty 2011 |
|
Kiedy słyszę ten bit czuje się idealnie, wyrafinowana bania trwa. w zasięgu reki dźwięki te niepowtarzalne, żyj chwilą, nabiera znaczenia, man. / maccabraa
|
|
|
kazzy dodano: 8 luty 2011 |
|
ukłoń się i zejdź ze sceny . juz najwyższy czas żeby jej serce zabiło dla kogoś wartościowego, a nie dla takiego idioty. / i.need.you
|
|
|
kazzy dodano: 4 luty 2011 |
|
wyprostowała włosy , spięła je w kucyk . chwyciła swoją ulubioną gitarę i zaczęła grać . powoli , niepewnie . rozkręcała się z każdym pociągnięciem struny . mama wyjrzała z kuchni , tata spod gazety . a ona uśmiechając się szeroko , pokazywała , że potrafi już zaśpiewać ich wspólną piosenkę , że już nie boli . mama wolała nie podchodzić bliżej . wiedziała , że zobaczy w jej oczach przerażającą pustkę i namacalne wręcz cierpienie . za dobrze znała ja i jej wyjące z bólu serce . / tymbarkoholiczka
|
|
|
kazzy dodano: 3 luty 2011 |
|
myślała , że tęskni , żałuje i pragnie by wrócił . pociągając czerwonym od płaczu nosem , spojrzała na psa , który gryzł jej skarpetę . roześmiała się głośno , chwyciła jabłko , zrobiła makijaz i wyszła na miasto . wcale nie jest jej przykro z tego powodu , że odszedł . miała gdzieś tego dupka . płakała , bo tak trzeba , tak wypadało . / tymbarkoholiczka
|
|
|
kazzy dodano: 3 luty 2011 |
|
często marzę o tym, aby zasnąć i przez kilka dni, tygodni się nie obudzić. zrobić taką pauzę w życiu. chwilę na odpoczęcie od tego świata. chociaż przez chwilę zobaczyć, czy przez ten czas ktoś będzie o mnie myślał, mówił, tęsknił .. chociaż na chwilę .. / maniia
|
|
|
kazzy dodano: 1 luty 2011 |
|
zostaje sam, tych ludzi już nie pamiętam i pewnie myliłem się w 99% i nie zrozum tego źle - ja opisuję ich, oni opisują mnie. / vnm
|
|
|
kazzy dodano: 1 luty 2011 |
|
Gdyby chciała cię kiedykolwiek zostawić - wiesz, że będziesz musiał ją i siebie zabić. / pih
|
|
|
kazzy dodano: 1 luty 2011 |
|
dopiero gdy stracił ją na zawsze , docenił jaki skarb miał obok siebie . dopiero gdy zobaczył ją w otwartej trumnie coś w nim się zbudziło , tam , w głębi serca . spojrzał na jej twarz , wyglądała jakby spała . promienna i uśmiechnięta jak zawsze . dopiero gdy rzucał różę na wieko skrzyni , w której jego ukochana miała spocząć na zawsze nie wytrzymał tych silnych emocji . rozpłakał się jak dziecko , jak jej mały brat . mimo bólu , który jej wyrządził , znalazł oparcie w silnych ramionach jej taty i delikatnych dłoniach jej mamy . / tymbarkoholiczka
|
|
|
kazzy dodano: 31 stycznia 2011 |
|
wieczorem zaczęliśmy wspominać zeszły rok . wróciliśmy pamięcią do jednej z imprez . - nie masz pojęcia , jak ja za tobą latałem ! miałem ochotę się na ciebie rzucić , ale zabrakło mi odwagi i wszystkiego . - zaśmialiśmy się . - a pamiętasz te letnie imprezy ? byłam zaledwie na dwóch, ale obydwie pamiętam doskonale . - opowiedziałam mu szczegółowo obrazy zapisane w mojej głowie . to , jak tańczyliśmy razem kiedy jego dziewczyna pojechała do domu . jak szukałam go wzrokiem , gdy tylko wysiadałam z samochodu . po chwili on zaczął mówić . zaszokowało mnie to , że pamiętał o wiele więcej niż ja - każde nasze spotkanie , spojrzenie . gest , najkrótszą wymianę zdań . sądziłam , że zapomniał o jednym , najważniejszym dla mnie aspekcie . o tej chwili , w której pijany pierwszy raz powiedział mi , że mu na mnie zależy . znów mnie zaskoczył , bo pamiętał nawet miejsce tego zdarzenia . uśmiechnęłam się do siebie , słuchając jego szeptu : - widzisz ? od początku byłaś na mnie skazana .
|
|
|
kazzy dodano: 29 stycznia 2011 |
|
Uczucie mija, jedno na milion, ono mija. Teraz patrz na łzy, rozmazany makijaż. /52 debiec
|
|
|
kazzy dodano: 29 stycznia 2011 |
|
Była 2 w nocy , leżałam w łóżku przypominając sobie jakąś denną regułkę z historii i próbowałam zasnąć kiedy nagle usłyszałam wibrację telefonu , dzwonił mój przyjaciel.' cóż takiego się stało że zakłócasz mój błogi odpoczynek' powiedziałam poważnym głosem po czym zaśmiałam się cicho bo sama nie potrafiłam ogarnąć tego co właśnie palnęłam ' toż się stało iż posiadam przy sobie butelkę Danielsa i nie wiem co z nią począć' szepnął do słuchawki również udając powagę ' to czemu jeszcze Cię tu niema ' krzyknęłam już normalnie i na cały głos wybuchnęłam śmiechem 'no właśnie siedzę w aucie przed twoim domem , i skoro tak bardzo się prosisz to zaraz będę w twoim pokoju' rzucił i szybko się rozłączył. Kocham tą jego niepełnosprytność umysłową i to że po tych nocnych wizytach wychodzę do szkoły kompletnie niewyspana i trudno zorientować się czy mam już kaca czy to wciąż jeszcze trwa faza / nacpanaaa
|
|
|
kazzy dodano: 29 stycznia 2011 |
|
Podobno słowa wypowiadane w złości to bzdury , ale czy to właśnie nie w gniewie mówi się najprawdziwszą prawdę ? / nacpanaaa
|
|
|
|